Nie będzie drugiej kadencji Cezarego Kuleszy? "Jego pozycja w PZPN słabnie"
Liczne afery, kiepska postawa reprezentacji Polski i coraz gorszy wizzerunek PZPN sprawiły, że notowania prezesa Cezarego Kuleszy spadły nie tylko wśród kibiców, ale również działaczy. Według Tomasza Włodarczyka z serwisu meczyki.pl, obecny szef piłkarskiej centrali ma nikłe szanse na reelekcję po zakończeniu trwającej kadencji.
2023-12-10, 11:30
Kulesza przejął stery w PZPN z rąk Zbigniewa Bońka w sierpniu 2021 roku. Jego rządy są naznaczone licznymi kontrowersjami - media szeroko komentowały m.in. obecność skazanego za korupcję Mirosława Stasiaka w samolocie kadry podczas wyprawy na mecz do Kiszyniowa czy styl w jakim niedawno zwolniono team managera reprezentacji Jakuba Kwiatkowskiego.
Zdaniem Włodarczyka notowania Kuleszy spadły nie tylko u dziennikarzy czy kibiców, ale również w gronie jego współpracowników i innych osób związanych z polskim futbolem.
- Część zarządu, ludzi w PZPN i w polskiej piłce ma już dość tej kadencji. Nie wystarczy chwalenie się budżetem. W Jachrance dojdzie do spotkania klubów Ekstraklasy. Można usłyszeć, że Cezary Kulesza traci poparcie wśród baronów i ligi - donosi.
Redaktor naczelny portalu meczyki.pl twierdzi, że od prezesa PZPN dystansują się również niektórzy trenerzy, w tym były szkoleniowiec Rakowa Częstochowa Marek Papszun.
REKLAMA
- Marek Papszun nie chciał przyjąć zaproszenia do Szkoły Trenerów PZPN, bo nie chce mieć nic wspólnego z obecnymi władzami po tym, jak wyglądała rekrutacja na posadę selekcjonera. Czuł, że to od początku była farsa i przedstawienie. Taka sytuacja też pokazuje, w jakim miejscu jest PZPN - komentuje.
Kadencja Cezarego Kuleszy dobiega końca jesienią 2025 roku. Wówczas prezes będzie mógł ubiegać się o reelekcję, ale w świetle niedawnych wydarzeń jego szanse wydają się nikłe.
- Premier League: Jakub Moder z kolejnym występem dla Brighton. Kibice "Mew" śpiewali na cześć Polaka [WIDEO]
- Premier League: Łukasz Fabiański wrócił do bramki West Hamu. "Młoty" niespodziewanie pokonały Tottenham
- La Liga: Robert Lewandowski nie zamierza odpuszczać. "Mogę grać jeszcze przez trzy albo cztery lata"
bg
REKLAMA