Nie żyje Mateusz Rutkowski, miał być następcą Małysza. "To był talent, brakowało osobowości"
Nie żyje Mateusz Rutkowski. Były skoczek narciarski, który został pierwszym polskim mistrzem świata juniorów, miał 37 lat. Środowisko żegna zawodnika, który kilka lat temu był wielką nadzieją.
2024-01-08, 16:20
Informację o śmierci byłego skoczka w niedzielę 7 stycznia przekazał portal Sucha24.pl. Została ona potwierdzona przez Polski Związek Narciarski.
Rutkowski wywalczył tytuł mistrza świata juniorów w lutym 2004 roku w norweskiej miejscowości Stryn, pokonując Austriaka Thomasa Morgensterna, który potem odnosił wielkie sukcesy w gronie seniorów. Podczas tej samej imprezy Rutkowski zdobył srebrny medal w drużynie, startując z Kamilem Stochem, Stefanem Hulą i Dawidem Kowalem. Media donosiły, że Rutkowski może odnosić sukcesy jak Adam Małysz.
Miesiąc wcześniej zadebiutował w Pucharze Świata, zajmując w Libercu 37. miejsce. 18 stycznia 2004 roku zajął najwyższe w karierze 15. miejsce w zawodach PŚ w Zakopanem.
Mateusz Rutkowski wystąpił również na mistrzostwach świata w lotach narciarskich w Planicy w 2004 roku, zajmując 28. miejsce indywidualnie oraz ósme drużynowo. Podczas czempionatu mistrz świata juniorów ustanowił swój rekord życiowy w długości lotu - 201,5 metra.
REKLAMA
Po sezonie 2004/2005 został wykluczony z kadry narodowej z powodu problemów z nadwagą, dyscypliną i alkoholem. Po raz ostatni w zawodach FIS zaprezentował się w 2006 roku, zajmując 32. pozycję w Letnim Pucharze Kontynentalnym w Velenje.
Skoczka pożegnali m.in.Polski Związek Narciarski czy też były prezes Apoloniusz Tajner, były trener reprezentacji i prezes związku narciarskiego.
- To był talent czystej wody. Żeby talent okazał się mistrzem w późniejszych czasach, to już potrzebna jest odpowiednia osobowość. Tego mu cały czas brakowało - na antenie Polsatu Sport wspominał trudną i pełną karierę Rutkowskiego.
- Szkoda, że straciliśmy go. Wcześnie zakończył karierę, poszedł do pracy i teraz jest taka sytuacja, że mając 37 lat, umiera. To jest porażająca wiadomość - przyznał.
REKLAMA
- To była nagła śmierć - powiedział brat Mateusza Rutkowskiego Łukasz, cytowany przez Interię Sport. Według nieoficjalnych informacji doszło do "nagłego zatrzymania krążenia" .
- PŚ w skokach 2023/2024: KLASYFIKACJA i TERMINARZ
- Turniej Czterech Skoczni 2023/2024: Szczegółowy terminarz
- Turniej Czterech Skoczni: Stefan Kraft wygrywa w Bischofshofen. Ryoyu Kobayashi triumfatorem 72. edycji!
red/
REKLAMA