Polski kierowca coraz bliżej Formuły 1. Kacper Sztuka ma nowego pracodawcę

Utalentowany kierowca wyścigowy Kacper Sztuka poczynił kolejny krok w kierunku Formuły 1. W piątek ogłoszono, że niespełna 18-letni Polak podpisał kontrakt z zespołem MP Motorsport, startującym na co dzień w Formule 3.

2024-01-19, 14:49

Polski kierowca coraz bliżej Formuły 1. Kacper Sztuka ma nowego pracodawcę
Kacper Sztuka ogłosił, że będzie ścigał się w Formule 3 w sezonie 2024 . Foto: print screen/Facebook/Kacper Sztuka Racing

Kacper Sztuka jest uważany za jednego z najbardziej utalentowanych młodych kierowców wyścigowych. 18-latek w ubiegłym roku został mistrzem włoskiej Formuły 4, a także wygrał cykl Formula Winter Series.

Kacper Sztuka ma nowy team. "Spełnienie marzeń"

Młody kierowca, który przez wielu polskich kibiców jest uważany za potencjalnego następcę Roberta Kubicy, został zauważony przez najlepszy zespół Formuły 1. Sztuka został bowiem włączony do programu juniorskiego austriackiej ekipy, podobnie jak przed laty aktualny mistrz świata F1 Max Verstappen.

W piątek 18-letni kierowca ogłosił, w jakiej serii wyścigowej będzie się ścigał w 2024 roku. Kacper Sztuka będzie zawodnikiem MP Motosport, jednej z najlepszych ekip Formuły 3.

- To spełnienie marzeń. MP Motorsport to czołowy zespół F3, który co roku walczy o czołowe miejsca. Ich doświadczenie będzie dla mnie niezwykle ważne w moim debiutanckim sezonie - podkreślił Polak.

REKLAMA

F3 towarzyszy Formule 1. 10 rund w sezonie

Formuła 3 jest serią organizowaną przez światową federację (FIA) i, podobnie jak Formuła 2, jest rozgrywana na tych samych torach i w ten sam weekend co część Grand Prix Formuły 1. W tej serii zawodnicy jeżdżą takimi samymi autami, więc dużą rolę odgrywają umiejętności kierowców.

W 2024 roku rozegrane zostanie 10 rund F3. Sezon rozpocznie się na początku marca w Bahrajnie, a zakończy na początku września na legendarnym włoskim torze Monza.

Czytaj też: 

Jak wyglądał 2023 rok w moto sporcie? Dziennikarze portalu PolskieRadio24.pl Bartosz Goluch i Paweł Majewski podsumowują wydarzenia ostatnich 12 miesięcy.

REKLAMA

/empe


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej