La Liga. Piłkarz Barcelony starł się z "kibicem". Konfrontacja twarzą w twarz
Piłkarze często muszą znosić zachowanie wściekłych kibiców i pseudokibiców, którym zdarza się wulgarnie obrażać zawodników. Nie pozwolił na to Inigo Martinez, który nie unikał konfrontacji pod centrum treningowym Barcelony.
2024-04-03, 18:19
La Liga. Inigo Martinez kontra fan
Każdy ma swoje granice, których lepiej nie przekraczać - przekonał się o tym jeden z kibiców, który zdecydował się rzucić kilka okrzyków pod adresem obrońcy Barcelony, kiedy ten opuszczał ośrodek treningowy Barcelony.
Inigo Martinez zatrzymał samochód i ruszył do fana, jasno pokazując, że nie będzie tolerował takiego zachowania. Na nagraniu, które na swojego Twittera wrzucił dziennikarz Fabrizio Romano, widać wyraźnie, że postawa stopera szybko wywołała spodziewany efekt - kibic został szybko zgaszony i raczej nie zamierzał powtarzać swoich słów, kiedy znalazł się twarzą w twarz z piłkarzem.
- To ostatni raz, gdy nazywasz mnie głupim. Słyszałeś? To ostatni raz, gdy mnie obrażasz. Twój kolega tak samo. Słyszałeś? - mówił Hiszpan podniesionym głosem do młodego człowieka. Na szczęście nie doszło do rękoczynów, jednak było widać wyraźnie, że sportowiec miał wyraźnie dość takiego zachowania i nie zamierzał pozostawić tego bezkarnie.
Wielu znanych i rozpoznawalnych piłkarzy musi unikać pokazywania się w miejscach publicznych z racji zainteresowania, jakie wywołują. Przeważnie są to sytuacje, które kończą się na podpisywaniu autografów. Czasami jednak trafiają się ludzie, którzy nie przepuszczą okazji, by obrazić zawodnika znienawidzonego klubu lub po prostu wyładować swoją frustrację, kiedy nie idzie drużynie, której kibicują.
REKLAMA
W tym sezonie Inigo Martinez zagrał w 19 spotkaniach w barwach Barcelony, do której dołączył na zasadzie wolnego transferu na koniec ubiegłego sezonu. "Duma Katalonii" po 30. kolejkach zajmuje drugie miejsce w lidze, tracąc osiem punktów do prowadzącego Realu Madryt.
- La Liga. Barcelona - Las Palmas. Robert Lewandowski bez gola, ale z kartką. Nieuznane trafienie Polaka
- Serie A. Lazio ograło Juventus. Szczęsny skapitulował w ostatnich sekundach
- Maciej Rybus przerwał milczenie. Jego słowa szokują. "Lubię życie w Rosji"
ps
REKLAMA