Liga Europy. Roma Zalewskiego kontra niepokonany Bayer w półfinale

2024-05-02, 07:00

Liga Europy. Roma Zalewskiego kontra niepokonany Bayer w półfinale
Nicola Zalewski . Foto: Massimiliano Carnabuci/IPA Sport/Press Association/East News

Dobrze spisująca się ostatnio AS Roma, której piłkarzem jest Nicola Zalewskiego, zmierzy się z będącym rewelacją sezonu i wciąż niepokonanym Bayerem Leverkusen w półfinale Ligi Europy. Drugą parę tworzą Olympique Marsylia i Atalanta Bergamo. Pierwsze mecze - w czwartek.

"Aptekarze" swoją postawą rozgrzewają kibiców nie tylko w Niemczech, ale na całym świecie. Drużyna prowadzona przez Hiszpana Xabiego Alonso może pochwalić się serią 46 meczów bez porażki - w Bundeslidze, Pucharze Niemiec i Lidze Europy. 38 z nich wygrała, w tym osiem z 10 na międzynarodowej arenie.

Ostatniej porażki drużyna z Leverkusen doznała 27 maja 2023 w kolejce kończącej poprzedni sezon niemieckiej ekstraklasy (0:3 z VfL Bochum).

W trwającej edycji rozgrywek Bundesligi bilans Bayeru to 25 zwycięstw i sześć remisów, co zaowocowało już pierwszym w historii mistrzostwem kraju. Cztery mecze, w tym dwa z Romą, dzielą tę ekipę od... potrójnej korony, bo już wcześniej awansowała do finału Pucharu Niemiec.

- Przed rokiem w Lidze Europy także rywalizowaliśmy z Romą na tym etapie i wtedy to rywale awansowali do finału. Choćby z tego względu będzie interesująco - powiedział Xabi Alonso, który jednak zaznaczył, że dziś oba zespoły są w innym miejscu niż 12 miesięcy temu.

Wtedy zdecydował jeden gol, który padł na Stadionie Olimpijski po strzale Edoardo Bove. Teraz rzymianie do końcowego gwizdka nie będą mogli być pewni swego, bo rywale słyną z odwracania losów spotkań w doliczonym czasie gry. W tym sezonie zdobyli już 15 bramek w tym okresie meczów, a 10 z nich było na wagę remisu czy zwycięstwa.

Roma próbuje "łapać za ogon dwie sroki", bo rywalizację w LE łączy z walką o miejsce w Serie A, które zapewni jej udział w następnej Lidze Mistrzów. Dzięki świetnej postawie w pucharach Włosi na razie mogą liczyć na pięć miejsc, a Roma właśnie tę pozycję zajmuje w ligowej tabeli.

- Liga to gra przez prawie rok, gdzie jest miejsce i na potknięcia, i na odrabiania strat. Puchary to dwumecz. Na tym etapie sezonu moi piłkarze są już zmęczeni, także psychicznie, bo ciągle muszą gonić rywali w Serie A. Ale na dwa mecze z Bayerem na pewno wydobędą dodatkowe pokłady energii - ocenił trener Romy Daniele De Rossi, który w połowie stycznia zastąpił słynnego Portugalczyka Jose Mourinho.

Zespół ze stolicy Włoch miejsce w Champions League może sobie zagwarantować także wygrywając Ligę Europy. Podobny plan ma Atalanta Bergamo, która w Serie A jest szósta, dwa punkty za Romą, a na międzynarodowej arenie radzi sobie świetnie.

Drużyna, która w fazie grupowej rywalizowała m.in. z Rakowem Częstochowa, a w ćwierćfinale uporała się z faworyzowanym Liverpoolem, w drugim półfinale zmierzy się z Olympique Marsylia. Pierwsza potyczka - we Francji.

- Pokonanie Liverpoolu dodało nam wiele pewności siebie i pokazało, że niemożliwe nie istnieje - zauważył szwedzki obrońca Atalanty Isak Hien.

Marsylczycy w kraju spisują się przeciętnie, w Ligue 1 są na siódmym miejscu, ale w Europie stają na wysokości zadania.

- Mamy dużo problemów, kontuzji, ale w Lidze Europy młodzi piłkarze zdają wielki egzamin - przyznał Jean-Louis Gasset, już trzeci w tym sezonie trener OM.

Finał tej edycji LE odbędzie się 22 maja w Dublinie.

Program pierwszych meczów półfinałowych Ligi Europy (oba o godz. 21):
2 maja, czwartek
Olympique Marsylia - Atalanta Bergamo
AS Roma - Bayer Leverkusen
rewanże - 9 maja
finał: 22 maja, Dublin (Irlandia)

Czytaj także:

bg/PAP

Polecane

Wróć do strony głównej