Camila Giorgi zakończyła karierę. Włoszka odeszła bez słowa pożegnania
Camila Giorgi niespodziewanie zakończyła tenisową karierę. 32-letnia Włoszka w żaden sposób nie poinformowała o swojej decyzji, ale jej nazwisko pojawiło się na liście emerytowanych zawodników, którą prowadzi Międzynarodowa Agencja ds. Uczciwości w Tenisie (ITIA).
2024-05-08, 20:15
Pojawienie się na liście ITIA oznacza, że zawodniczka nie może wznowić kariery bez półrocznego wyprzedzenia, w trakcie którego znów stanie się możliwe poddawanie jej kontrolom antydopingowym.
W ostatnim notowaniu światowego rankingu Giorgi zajmowała 116. miejsce. Najwyżej - na 26. pozycji - była w październiku 2018 roku.
W dorobku ma cztery wygrane turnieje, w tym jeden rangi 1000, w Montrealu trzy lata temu. W Wielkim Szlemie jej najlepszym wynikiem był ćwierćfinał Wimbledonu 2018.
Dwa ostatnie mecze w karierze rozegrała przeciwko Polkom. W marcu w Miami w pierwszej rundzie pokonała Magdalenę Fręch, a w drugiej uległa Idze Świątek.
REKLAMA
Giorgi przez całą swoją karierę uchodziła za tenisistkę dość enigmatyczną, nie była zbyt wylewna w wywiadach, wielokrotnie potrafiła jednak stawiać się faworyzowanym tenisistkom i pokazywać w swoich meczach atrakcyjny dla oka tenis. Wydaje się jednak, że nie do końca wykorzystała swój potencjał - z drugiej strony jednak oprócz sportu Giorgi przez lata profesjonalnie zajmowała się modelingiem i może po prostu tenis zszedł na dalszy plan.
Z drugiej strony Włoszka miała szansę na pożegnanie przed własną publicznością podczas turnieju WTA, który rozpoczął się w Rzymie.
- WTA Madryt. Świat zachwycony finałem Świątek - Sabalenka. "Kto teraz powie, że kobiecy tenis jest nudny?"
- ATP Madryt. Zacięty finał rozstrzygnięty w trzech setach. Andriej Rublow z tytułem
- WTA Madryt. Świątek - Sabalenka. Polka w drodze po 20. trofeum
REKLAMA