Paryż 2024. Biało-Czerwoni wypuścili zwycięstwo z rąk. "Nie potrafiliśmy zakończyć tego meczu"

Reprezentacja Polski koszykarzy przegrała z Finlandią 88:89 (24:24, 23:14, 24:22, 17:29) w drugim meczu grupy B olimpijskiego turnieju kwalifikacyjnego w Walencji i nie awansowała do półfinałów. Tym samym straciła szanse na udział w igrzyskach. - Walczyliśmy, zostawiliśmy serce na parkiecie. Nie potrafiliśmy jednak zakończyć tego meczu - przyznał Mateusz Ponitka.

2024-07-05, 10:08

Paryż 2024. Biało-Czerwoni wypuścili zwycięstwo z rąk. "Nie potrafiliśmy zakończyć tego meczu"
Polacy stracili szansę na awans po porażce z Finlandią. Foto: Rex Features/East News

Po wyrównanym i emocjonującym meczu Polacy, kórzy prowadzili przez blisko 35 minut, przegrali w ostatnich sekundach, co oznacza, że po drugiej porażce w grupie nie mają szans na udział w igrzyskach. To kolejny mecz horror z Finami w historii rywalizacji z tym przeciwnikiem zakończony porażką biało-czerwonych. Finowie w półfinale turnieju zmierzą się z gospodarzami i faworytami - Hiszpanami.

- Gratulacje dla trenera Lassi Tuoviego i Finlandii. Uważam, że kontrolowaliśmy mecz, w wielu momentach dominowaliśmy. Gra się jednak przez 40 minut. W pewnym momencie zaczęliśmy polegać na sytuacjach pick and roll i graliśmy zbyt statycznie. Ta grupa zawodników dała z siebie wszystko. Mam dużo szacunku dla nich za to, że zostawili swoje serce dla kadry, że poświęcili swój czas. Mam nadzieję, że ta porażka sprawi, że będziemy jeszcze bardziej twardzi i lepsi - powiedział Igor Milicić.

W czwartek Mateusz Ponitka rozegrał 166. spotkanie w barwach narodowych, zdobył w nich łącznie 1796 pkt. Po meczu odpowiadał na pytania dziennikarzy w strefie wywiadów i na konferencji prasowej.

- To dla nas trudna porażka. Kontrolowaliśmy mecz przez 35 minut, a w ostatnich pięciu nie pokazaliśmy takiej gry, jak chcieliśmy. Byliśmy agresywni, stawaliśmy na linii rzutów wolnych, ale ich nie trafialiśmy. Gdybyśmy trafili dwa więcej, wynik byłby inny. Gratulacje dla Finlandii, zagrali dobrze jako drużyna. Walczyliśmy, zostawiliśmy serce na parkiecie. Nie potrafiliśmy jednak zakończyć tego meczu. Będziemy pracować ciężej, aby w przyszłość prezentować się lepiej - zaznaczył.

REKLAMA

Polska - Finlandia 88:89 (24:24, 23:14, 24:22, 17:29)

Polska: AJ Slaughter 21, Jeremy Sochan 20, Mateusz Ponitka 17, Michał Sokołowski 10, Aleksander Dziewa 6, Jarosław Zyskowski 4, Igor Milicic jr 3, Michał Michalak 3, Andrzej Mazurczak 3, Aleksander Balcerowski 1, Przemysław Żołnierewicz 0.

Finlandia: Mikael Jantunen 20, Alexander Madsen 18, Sasu Salin 11, Oliver Nkamhoua 11, Miro Little 10, Edon Maxhuni 7, Jacob Grandison 7, Andre Gustavson 5, Elias Valtonen 0, , Mikka Muurinen 0;

Czytaj także:

red/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej