Aleksander Balcerowski ma nowy klub. Polski koszykarz znów w lidze hiszpańskiej
Środkowy Aleksander Balcerowski został nowym koszykarzem hiszpańskiej drużyny Unicaja Malaga. Po rozwiązaniu obowiązującego jeszcze rok kontraktu z Panathinaikosem Ateny reprezentant Polski podpisał umowę na najbliższe dwa sezony, z opcją przedłużenia na trzeci.
2024-09-02, 21:00
To trzeci zawodnik pozyskany przez klub z Andaluzji przed sezonem, po Hiszpanie Tysonie Perezie i Francuzie Killianie Tillie.
Aleksander Balcerowski wraca do Hiszpanii
23-letni Balcerowski, mierzący 2,16 m wzrostu, grał już w lidze hiszpańskiej w zespole Gran Canarii, w którym zadebiutował w Lidze Endesa w sezonie 2017/18 i gdzie rozpoczął profesjonalną karierę. W sezonie 2021/22 grał na wypożyczeniu w Mega Basket Belgrad do marca 2022 roku, kiedy to wrócił na Gran Canarię.
Najlepsze statystyki w Lidze Endesa osiągnął w kolejnym sezonie (2022/23), kiedy to notował średnio 9,4 punktu (69,8 procent skuteczności rzutów za dwa punkty i 27 procent za trzy), 3,3 zbiórki i blok, grając średnio 16 i pół minuty w meczu.
W tym samym sezonie triumfował z drużyną w Pucharze Europy, w którym zdobywał 7,5 punktu, 3,3 zbiórki i po raz drugi został wyróżniony nagrodą dla "Wschodzącej Gwiazdy" tych rozgrywek (wcześniej w 2021 r.).
Wygrał Euroligę, ale grał niewiele
Do Malagi przechodzi po wygraniu z Panathinaikosem Euroligi i zdobyciu mistrzostwa Grecji w sezonie 2023/24. W klubie spod Akropolu zdobywał średnio 6,1 punktu i 3,8 zbiórki w 14 minut w lidze greckiej oraz 2,8 punktu, 1,3 zbiórki w 7 minut w Eurolidze.
Balcerowski od 2019 roku występuje w reprezentacji Polski, z którą wystąpił w mistrzostwach świata (2019), Eurobaskecie (2022) i tegorocznych kwalifikacjach olimpijskich w Walencji. W 76 meczach w biało-czerwonych barwach zdobył 238 punktów.
Wcześniej w zespole Unicai Malaga grali inni reprezentanci kraju - Michał Chyliński (2006/07), Thomas Kelati (2008/09) i Adam Waczyński (2016-2021).
- Polscy koszykarze spadają w rankingu FIBA. USA umocniło się na prowadzeniu
- Rewolucja pod koszem. Pierwszy taki rzut w historii i nie padł w NBA [wideo]
/empe, PAP
REKLAMA