Oficjalnie: MKOl bez ważnego sponsora. Umowa nie zostanie przedłużona
Koncern motoryzacyjny Toyota poinformował, że nie przedłuży kontraktu sponsorskiego z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim. Dziesięcioletnią umowę zawarto w 2015 roku.
2024-09-26, 13:06
Pierwsze doniesienia o możliwym zakończeniu współpracy pojawiły się w japońskich mediach już w maju. Firma miała nie być zadowolona z tego, jak sponsorskie pieniądze są wydawane. Uważano, że nie służą wspieraniu zawodników i promocji sportu.
W czwartek rozstanie z MKOl potwierdził prezes Akio Toyoda, który zastrzegł, że firma nadal będzie wspierała finansowo sportowców.
Podpisana w 2015 roku umowa opiewała na 835 mln dolarów i w tamtym momencie była najwyższym kontraktem sponsorskim w historii międzynarodowego ruchu olimpijskiego.
Wcześniej we wrześniu o zakończeniu współpracy z MKOl poinformowała inna japońska firma - Panasonic. Koncern elektroniczny wspierał finansowo tę organizację od 1987 roku. W gronie japońskich sponsorów MKOl jest jeszcze Bridgestone.
Przychody z umów sponsorskich stanowią ok. 30 procent budżetu MKOl. Znacznie więcej, bo ok. 60 proc., organizacja zarabia na sprzedaży praw telewizyjnych.
- Paryż 2024. 10 medali, 1 złoty. Niedosyt, rozczarowanie i apel - najgorsze igrzyska od 70 lat
- Paryż 2024. Nie tylko złote medale - igrzyska pełne rekordów świata. Polka w gronie tytanów
- Paryż 2024. Miliony dla polskich medalistów. Mirosław rozbiła bank, jakie mieszkanie dla mistrzyni?
kp/PAP
REKLAMA
REKLAMA