Liga Narodów. Robert Lewandowski przełamie się w reprezentacji? Kapitan długo czeka na gola z gry

Robert Lewandowski znakomicie rozpoczął nowy sezon w barwach FC Barcelony. Polscy kibice liczą, że świetną dyspozycję w klubie przełoży na występy w reprezentacji Polski. Kapitan Biało-Czerwonych czeka bowiem na gola z gry w kadrze od listopada 2023 roku.

2024-10-08, 10:17

Liga Narodów. Robert Lewandowski przełamie się w reprezentacji? Kapitan długo czeka na gola z gry
Czy Robert Lewandowski znowu będzie strzelał dużo bramek w reprezentacji Polski?. Foto: PAP/Piotr Nowak

Początek obecnego sezonu jest znakomity dla kapitana piłkarskiej reprezentacji Polski.

Robert Lewandowski zdobył już 12 goli w hiszpańskiej ekstraklasie i pewnie prowadzi w klasyfikacji strzelców. Napastnik FC Barcelony trafia zresztą nie tylko w La Lidze. W ubiegły wtorek ustrzelił dublet w meczu Ligi Mistrzów z Young Boys. Licząc całą karierę, Polak zanotował już 96 trafień w elitarnych rozgrywkach.

Polskim kibicom pozostaje nadzieje, że świetną dyspozycję z klubu 36-latek przełoży na skuteczność w reprezentacji, która w poniedziałek rozpoczęła przygotowania do domowych meczów Ligi Narodów z Portugalią (12 października) i Chorwacją (15 października).

W ostatnim czasie "Lewy" nie błyszczał jednak w narodowych barwach. Całościowy bilans kapitana Biało-Czerwonych w kadrze jest imponujący i wynosi 84 bramki w 154 meczach. W 2024 roku do swojego dorobku Robert Lewandowski dołożył jednak tylko dwa trafienia - na Euro 2024 w meczu z Francją (1:1) i we wrześniowym starciu Ligi Narodów ze Szkocją (3:2).

REKLAMA

Co ważne, oba tegoroczne gole w kadrze napastnik zdobył z rzutów karnych. Ostatnie trafienie z gry Robert Lewandowski zanotował 21 listopada 2023 roku, gdy podczas towarzyskiego meczu w Warszawie pokonał bramkarza reprezentacji Łotwy, a Biało-Czerwoni wygrali 2:0.

Ostatni gol z gry w meczu o punkty w wykonaniu 36-letniego snajpera padł natomiast 7 września ubiegłego roku, gdy reprezentacja Polski wygrała z Wyspami Owczymi 2:0 w eliminacjach mistrzostw Europy.

Okazja do przełamania niemocy nadarzy się już w sobotę na PGE Narodowym, gdy Biało-Czerwoni podejmą Portugalię.

Czytaj także:

/empe

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej