Procedura nadmiernego deficytu wobec Polski. Rada Ministrów przyjęła plan
Rada Ministrów przyjęła średniookresowy plan budżetowo-strukturalny. Dotyczy on lat 2025-2028, a jego efektem ma być wyjście Polski z procedury nadmiernego deficytu.
2024-10-08, 18:07
Zgodnie z założeniami planu cel powinien zostać osiągnięty w 2028 roku, kiedy deficyt wyniesie 2,9 proc. Opracowanie wspomnianego planu jest jednym z warunków wyjścia z procedury nadmiernego deficytu.
W ciągu kilku miesięcy plan powinien zostać zatwierdzony przez organy unijne. Szeroki wachlarz zapowiedzianych działań obejmie ścieżkę wyjścia z deficytu oraz reformy i inwestycje. Mają być związane z "zaleceniami Rady Europy lub realizujące wspólny interes UE".
Jak wyjść z deficytu?
Według założeń resortu finansów deficyt ma spadać co roku. Dotyczy to sektora rządowego i samorządowego. W 2025 roku deficyt ma wynieść 5,5 proc., a w następnych latach kolejno 4,5 proc., 3,7 proc., aż do 2,9 proc. w 2028 roku.
Zejście poniżej 3 proc. będzie skutkowało wyjściem z procedury nadmiernego deficytu.
REKLAMA
Niepokojące prognozy
Zdaniem Ministerstwa Finansów rosnąć będzie z kolei dług publiczny GG (sektora rządowego i samorządowego przyp. red.). W 2026 roku według prognoz przekroczy on 60 proc. Jest to konstytucyjny próg ostrożnościowy.
W późniejszych latach ma natomiast spadać. Powrót do bezpiecznego poziomu jest prognozowany na 2030 rok.
Wśród przyczyn słabej kondycji polskiego budżetu wymienia się m.in. wydatki na obronność. Te w przypadku Polski są najwyższe w całej Unii Europejskiej i wynoszą 4,2 PKB.
W 2023 roku deficyt w sektorze publicznym wyniósł 5 proc. Wówczas decyzją Komisji Europejskiej Polska została objęta procedurą nadmiernego deficytu. Warto przypomnieć, że to nie jest pierwszy taki przypadek.
REKLAMA
Poprzednio Polska musiała wychodzić z tej procedury w latach 2004-2008 oraz 2009-2015.
- Kontrole i audyty w Orlenie. Straty na ponad 5 mld złotych
- Zakaz aut spalinowych od 2035 roku. Europosłowie PO chcą zmian
- Walka o składkę zdrowotną. Partia Hołowni zapowiada własny projekt. Pomóc może PiS
Business Insider/egz/wmkor
REKLAMA