Hubert Hurkacz nie kończy sezonu. Polak zgłosił się do prestiżowego turnieju

Hubert Hurkacz wystąpi w turnieju Masters 1000 w Paryżu, który rozpocznie się 28 października - podaje sport.pl. Polski tenisista po raz ostatni wyszedł na kort niespełna miesiąc temu.

2024-10-22, 10:25

Hubert Hurkacz nie kończy sezonu. Polak zgłosił się do prestiżowego turnieju
Hubert Hurkacz. Foto: PAP/Marcin Cholewiński

Problemy zdrowotne zawodnika z Wrocławia rozpoczęły się w spotkaniu drugiej rundy Wimbledonu z Arthurem Filsem. Polak doznał kontuzji kolana, po tym jak w czwartym secie rzucił się do jednej z piłek i niefortunnie upadł na kort.

Od tego czasu popularny "Hubi" wziął udział w czterech turniejach. Choć w Montrealu i Cincinnati dotarł aż do ćwierćfinału, dużo gorzej szło mu w Nowym Jorku i Tokio, gdzie odpadł już w drugiej rundzie.

Następnie 27-latek wycofał się z imprez w Szanghaju, gdzie miał bronić tytułu, i Bazylei. Miesięczna nieobecność na korcie sprawiła, że Polak spadł z 12. na 13. miejsce w rankingu ATP. Hurkacz jest 13. także w rankingu ATP Race, który wyłoni ośmiu uczestników Turnieju Mistrzów.

Nowy trener kluczem do sukcesu?

Wrocławianin ma jednak pojawić się na turnieju w Paryżu. Jak podaje sport.pl, Hurkacz powalczy w stolicy Francji, mimo że nadal nie zatrudnił nowego trenera. Przypomnijmy - pod konec sierpnia po nieudanym US Open Polak rozstał się z Craigiem Boyntonem. Amerykanin prowadził karierę "Hubiego" przez ostatni pięć lat.

REKLAMA

Nie zatrudniam nowej osoby, żeby utrzymać się w pierwszej dziesiątce rankingu. Zatrudniam ją, żeby wygrywać Wielkie Szlemy i być numerem jeden na świecie - deklaruje polski tenisista na łamach "Gazety Wyborczej".

Z kolei "Rzeczpospolita" twierdzi, że "Hubi" bierze pod uwagę trzy nazwiska. Polak ma wybierać między Amerykaninem Bradem Gilbertem, Szwedem Magnusem Normanem, a Chorwatem Goranem Ivaniseviciem. Gazeta twierdzi również, że w grę wchodzi współpraca z kontrowersyjnym Niemcem Borisem Beckerem.

Czytaj także:

bg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej