NBA. Rusza 79.sezon sezon. Wielkie oczekiwania Celtics. 40-letni LeBron zagra po raz 22.
W nocy z wtorku na środę czasu polskiego rozpocznie się sezon 2024/25 ligi NBA. Tytułu wywalczonego w czerwcu będą bronić koszykarze Boston Celtics i również teraz są faworytami. Postęp powinna zrobić ekipa San Antonio Spurs, której barw broni reprezentant Polski Jeremy Sochan.
2024-10-22, 15:06
Na co stać San Antonio Spurs?
W grudniu minie 28 lat, od kiedy Gregg Popovich został trenerem Spurs. Pod jego wodzą przez 22 sezony z rzędu "Ostrogi" grały w fazie play off i pięć razy zdobyły mistrzostwo.
Popovich już od czterech lat jest trenerem najdłużej pracującym w jednym klubie w historii NBA. Przez 23 sezony Jerry Sloan prowadził Utah Jazz. Prawdopodobnie 75-latek rekord jeszcze będzie poprawiał, bo w 2023 roku podpisał nowy, pięcioletni kontrakt.
Gdy w końcówce poprzedniej dekady największe gwiazdy Spurs odeszły na sportową emeryturę, klub zaczął budować drużynę praktycznie od zera. Teksańczycy nie kusili nikogo wysokim kontraktem, ale cierpliwie szukali młodych talentów w drafcie.
Szczęście uśmiechnęło się do nich w 2023 roku. Wówczas mieli prawo wybierać jako pierwsi, a do NBA postanowił się zgłosić francuski fenomen Victor Wembanyama. Spurs bez wahania po niego sięgnęli. Rok wcześniej, z dziewiątym numerem, wybrali Sochana.
REKLAMA
W dwóch ostatnich sezonach Spurs wygrali tylko po 22 z 82 meczów i byli jedną z najsłabszych ekip. Teraz powinno być lepiej, choć trudno oszacować, o ile. Powodów do optymizmu jest kilka.
>>>TERMINARZ ROZGRYWEK NBA<<<
Najważniejszy to Wembanyama, który w debiutanckim sezonie przerósł oczekiwania. Średnio w meczu uzyskiwał 21,4 pkt, 10,6 zbiórki, 3,9 asysty, 3,6 bloku oraz 1,2 przechwytu. Był bardzo blisko zdobycia nagrody dla najlepszego obrońcy.
REKLAMA
- Victor stał się bardziej agresywny, poprawiła się jego fizyczność. Rozumie, co jest potrzebne, co musi od siebie dać. Jest w stanie robić wiele rzeczy - ocenił podopiecznego Popovich podczas wrześniowego spotkania z mediami.
Szczupły Francuz w porównaniu do startu poprzedniego sezonu przytył 11 kilogramów.
Sochan przez dwa sezony wystąpił w 130 meczach, z czego w 126 wyszedł w podstawowym składzie. Średnio w każdym notował 11,3 pkt, 5,9 zbiórki oraz 3,0 asysty. Polak przekonał do siebie włodarzy klubu i jego kontrakt został przedłużony na dwa lata.
Przez wiele miesięcy poprzednich rozgrywek Popovich eksperymentalnie ustawiał Sochana na pozycji rozgrywającego, ale nie przyniosło to pozytywnych efektów.
REKLAMA
- Będę zaczynał jako skrzydłowy, czyli na mojej pozycji. Jednym z moich głównych zadań będzie jak najlepsza gra w obronie, krycie najlepszego zawodnika drużyny przeciwnej. Naszym celem jest rozwój, ale wielu uważa, że stać nas na awans do fazy play off - powiedział Sochan.
Posłuchaj
Latem do Spurs dołączyło dwóch weteranów - 39-letni Chris Paul, który przez wiele lat był czołowym rozgrywającym w lidze, oraz siedem lat młodszy Harrison Barnes, mający w dorobku mistrzostwo z Golden State Warriors (2015).
- Przeciwko Chrisowi zawsze grało nam się ciężko, bo jest niezwykle sprytnym zawodnikiem. Jego boiskowe IQ sięga poza skalę. To, że do nas dołączył jest niezwykłe i wciąż nie dowierzam, że mogę go oglądać na co dzień - podkreślił Popovich.
REKLAMA
Spurs są siódmą drużyną w karierze Paula. Ciekawostką jest, że każda po jego przyjściu notowała lepszy sezon niż poprzedni.
"Ostrogi" rozgrywki zainaugurują wyjazdowym meczem z Dallas Mavericks w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego.
Celtics i wielkie oczekiwania
W czerwcowym finale Celtics pokonali Dallas Mavericks 4-1 i dominują głosy, że tytuł obronią. W tradycyjnej przedsezonowej ankiecie aż 25 z 30 generalnych menedżerów klubów NBA wskazało ten scenariusz za najbardziej prawdopodobny.
REKLAMA
Za najgroźniejszego rywala Celtics uchodzi ekipa Denver Nuggets. Bostończycy nie mają bowiem w składzie odpowiedzi na Nikolę Jokicia. Serbski środkowy w czterech ostatnich latach trzy razy został uznany najlepszym zawodnikiem sezonu (MVP). Nuggets to mistrzowie z 2022 roku, ale w poprzednim cyklu zawiedli, niespodziewanie przegrywając w 2. rundzie play-off z Minnesota Timberwolves.
Eksperci duży potencjał widzą w Oklahoma City Thunder, której lider Shai Gilgeous-Alexander - zdaniem generalnych menedżerów - ma największe szanse na nagrodę MVP.
Posłuchaj
Łącznie sześć drużyn rozpocznie sezon z nowymi trenerami. Największe zainteresowanie będą budzić zmiany w Phoenix Suns i Los Angeles Lakers. Mającą wielkie ambicje i gwiazdy (Kevina Duranta oraz Devina Bookera) w składzie "Słońca" objął Mike Budenholzer, który w 2021 roku do mistrzostwa poprowadził Milwaukee Bucks. Natomiast u "Jeziorowców" pierwszą pracę w roli szkoleniowca rozpocznie J.J. Redick.
REKLAMA
Pierwszego dnia odbędą się tylko dwa mecze. Celtics podejmą New York Knicks, a Lakers zmierzą się u siebie z Minnesotą Timberwolves. W "Mieście Aniołów" może dojść do historycznego wydarzenia - wspólnie mogą zagrać ojciec i syn. Lakers w drafcie wybrali bowiem syna LeBrona Jamesa - Bronny'ego.
LeBron w grudniu skończy 40 lat, a nadchodzący sezon będzie jego 22. Żaden koszykarz nie grał w NBA dłużej, a również 22 lata występował Vince Carter (1998-2020). James zapewne umocni się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców wszech czasów - na koncie ma 40 474 punktów, a żaden inny aktywny zawodnik nie osiągnął jeszcze 30 tysięcy.
Sezon zasadniczy 2023/24 zakończy się 13 kwietnia. Dwa dni później rozpoczną się baraże o udział w fazie play off. Start wielkiego finału zaplanowano na 5 czerwca.
REKLAMA
<<< WIĘCEJ O NBA >>>
- NBA. LeBron James zagrał w jednej drużynie z synem. "Nigdy nie zapomnę tej chwili"
- NBA. Wielka wymiana Timberwolves i Knicks. W roli głównej Karl-Anthony Towns
- NBA. Nie żyje Dikembe Mutombo. Legenda NBA odeszła w wieku 58 lat
ps, PAP, IAR
REKLAMA