PŚ w skokach. Na co mogą liczyć Biało-Czerwoni? "Emocji nie zabraknie"

Rozpoczynający się w weekend w Lillehammer sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich będzie dla Polaków podobny pod względem wyników do poprzedniego - uważa Kazimierz Długopolski. Dwukrotny olimpijczyk dodał, że trudno ocenić formę jedynie zmagających się z urazami Kamila Stocha i Piotra Żyły.

2024-11-21, 09:26

PŚ w skokach. Na co mogą liczyć Biało-Czerwoni? "Emocji nie zabraknie"
W poprzednim sezonie najlepiej z Biało-Czerwonych spisał się Aleksander Zniszczoł. Foto: PAP/DPA

Rusza PŚ w skokach. Na co mogą liczyć Biało-Czerwoni?

W poprzednim sezonie najlepiej z Biało-Czerwonych spisał się Aleksander Zniszczoł, który zakończył cykl na 19. miejscu i jako jedyny stanął na podium pucharowego konkursu. Żyła był 25., Stoch - 26., Dawid Kubacki - 28., Paweł Wąsek - 47., a Maciej Kot - 55.

- Wszyscy kadrowicze według mnie latem prezentowali podobny poziom. Co do Kamila i Piotrka, to trudno powiedzieć, bo z powodu kontuzji czy zabiegu praktycznie nie startowali, no i Stoch idzie indywidualnym tokiem szkolenia. Ale pozostali jakoś szczególnie nie zachwycili - powiedział Długopolski.

Jak dodał, właśnie dlatego liczy na miłe zaskoczenie ze strony Stocha i Żyły.

- Na pewno są głodni skakania, są też tak doświadczeni, że na pewno wyrzucili już z głowy problemy zdrowotne. To w sumie zawsze daje dobre efekty - podkreślił uznany szkoleniowiec skoków narciarskich, który od 2009 roku szkoli zawodników zakopiańskiego AZS, klubu, w którym w latach 2009-12 trenował również Stocha.

REKLAMA

Powtórka z zeszłego sezonu? "Emocji nie zabraknie"

Zdaniem uczestnika igrzysk w Sapporo (1972) i Lake Placid (1980) pozostali również są w stanie dostarczyć kibicom trochę radości.

- Myślę, że potrafią skakać, więc z ich strony emocji i walki o "10" nie zabraknie. Nie wykluczam też, że tak jak w poprzednim sezonie będzie pierwsza trójka, bo przecież Zniszczoł w marcu dwukrotnie stanął na trzecim stopniu podium - w Lahti i Planicy - wskazał Długopolski.

W Norwegii wystartują Kubacki, Stoch, Zniszczoł, Kot i Wąsek, który triumfował w Letniej Grand Prix, ale wielu czołowych zawodników startowało jedynie w wybranych konkursach.

W składzie nie znalazł się Żyła, który wciąż wraca do formy po sierpniowej operacji kolana.

REKLAMA

W Lillehammer sezon zainaugurują też kobiety. W kadrze znalazły się: Pola Bełtowska, Nicole Konderla, Natalia Słowik i Anna Twardosz.

Pierwszym konkursem PŚ w Norwegii będzie piątkowa rywalizacja drużyn mieszanych.

Program konkursów w Lillehammer:

Czwartek, 21.11.20241

9:30 - Odprawa techniczna

Piątek, 22.11.2024

9:30 - Oficjalny trening kobiet

13:45 - Oficjalny trening mężczyzn

16:15 - Konkurs drużyn mieszanych

Sobota, 23.11.2024

11:00 - Kwalifikacje kobiet

12:30 - Konkurs indywidualny kobiet

14:45 - Kwalifikacje mężczyzn

16:00 - Konkurs indywidualny mężczyzn

Niedziela, 24.11.2024

11:00 - Kwalifikacje kobiet

12:30 - Konkurs indywidualny kobiet

14:45 - Kwalifikacje mężczyzn

16:00 - Konkurs indywidualny mężczyzn

Czytaj także:

JK/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej