Magda Linette otrzymała ostrzeżenie od szefowej WTA. "Niesmaczne treści nie będą tolerowane"
Magda Linette i Hiszpanka Paula Badosa dostały ostrzeżenia od szefowej WTA – podało inews.co.uk. Polka została upomniana za wpis w mediach społecznościowych, który opublikowała podczas turniejów w Azji.
2024-12-05, 14:00
Podczas podróży z Pekinu do Wuhan Magda Linette opublikowała w swoich mediach społecznościowych post. Tekst "baza wirusów została zaktualizowana" w kontekście przyjazdu do miasta, w którym w 2019 roku odnotowano pierwsze przypadki COVID-19. Można było to odbierać jako odrobinę czarnego humoru albo po prostu niesmaczny, niezbyt przemyślany żart.
Chińczycy jednak podeszli do tego w sposób, którego tenisistka nie przewidziała. Kontekst, czyli to, że tekst ten jest komunikatem ze znanego programu antywirusowego, jest zrozumiały dla Polaków, dla innych ludzi niekoniecznie.
W chińskich mediach pojawiło się kilka artykułów, nie brakowało też wpisów dotyczących tego, że to zachowanie Linette było zupełnie nie na miejscu. Po jednym z meczów publiczność była wobec Polki niesympatyczna. Linette ostatecznie skasowała problematyczny wpis.
Interwencja szefowej WTA
Post Magdy Linette został uznany za nieodpowiedni takze przez Portię Archer, nową dyrektorkę generalną Women’s Tennis Association (WTA)
REKLAMA
W mailu, do którego dotarł portal inews.co.uk, dyrektorka WTA ostrzegła wszystkie zawodniczki, że "żadne niesmaczne treści nie będą tolerowane".
Miała na myśli także post Pauli Badosy, która zamieściła fotografię wykonaną podczas posiłku - Hiszpanka pozuje na niej z pałeczkami na wysokości oczu.
"Niesmaczne treści wszelkiego rodzaju (takie jak obrazy, odniesienia, tekst, wideo) odnoszące się do kultury, historii lub krzywdzących stereotypów grupy ludzi lub regionu są sprzeczne z wartościami, które reprezentuje WTA i nie będą tolerowane. Takie szkodliwe działania nie tylko generują negatywne relacje i źle świadczą o zawodniczce, ale także wpływają na kobiecy tenis zawodowy jako całość. Negatywnie oddziałują również na ciężko pracujący zespół i personel organizujący wydarzenia WTA" – przyznała.
"Podejmę działania, aby pociągnąć nas wszystkich do odpowiedzialności za przestrzeganie standardów Kodeksu" – ostrzegła na koniec Archer.
REKLAMA
Obie zawodniczki szybko przeprosiły, a posty zostały usunięte.
- Iga Świątek zniknęła z listy zawieszonych. WADA ma 21 dni na reakcję
- Zawieszenie to nie wszystko. Iga Świątek traci też punkty i pieniądze
- Sprawa Igi Świątek stworzy precedens? "To błąd na najniższym końcu skali"
- "Najniższy wymiar kary". Szef POLADA o wyroku ws. Igi Świątek
PolskieRadio24.pl/inews.co.uk/ah
REKLAMA