Michael Hayboeck kończy karierę. Sensacyjne wieści z Austrii!

Skoczek ma odwiesić narty na kołku po obecnym sezonie.

Hayboeck przyznał, że chciałby mieć więcej czasu dla rodziny i potrzebuje nowych wyzwań.  - Początkowo moim celem były igrzyska olimpijskie w 2026 roku, ale narodziny syna zmieniły tę perspektywę - oświadczył.

Hayboeck ojcem został Jesienią. - Gdy urodził się mój syn, uświadomiłem sobie jeden ważny aspekt. Przez ostatnie kilka miesięcy czułem, że po tym sezonie nadejdzie idealny moment, aby szczęśliwie zakończyć karierę, spędzić czas z rodziną i z niecierpliwością oczekuję nowych rzeczy – powiedział Hayboeck cytowany przez telewizję Sky Sport Austria.

• Noriaki Kasai wraca do Pucharu Świata! 52-latek powalczy o kolejny rekord

Austriak nie wykluczył jednak udziału w tegorocznych mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym, które odbędą się w Trondheim. 

REKLAMA

Austriak zajmuje obecnie jedenaste miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, gromadząc 523 punkty w 19 występach.

Michael Hayboeck ma 33-lata. To srebrny medalista olimpijski z Soczi z 2014 roku (w zawodach drużynowych na skoczni dużej). Zdobył też sześć medali mistrzostw świata. Ponadto dwukrotnie stawał na podium w Turnieju Czterech Skoczni oraz zwyciężył cykl Letniego Grand Prix.

W 2009 roku został też mistrzem świata juniorów.

REKLAMA

• Paweł Wąsek lepszy niż Adam Małysz. To zestawienie nie pozostawia wątpliwości
• Paweł Wąsek polubił latanie. "Mam fory u sędziów"
• Paweł Wąsek z życiowym wynikiem! Kapitalne loty Polaka w Oberstdorfie

Źródło: PolskieRadio24.pl