Chelsea udzieliła Legii lekcji. Feio: zderzenie dwóch światów
Piłkarze Legii Warszawa przed własną publicznością dość gładko przegrali z Chelsea 0:3 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Konferencji. - To było zderzenie dwóch światów. Trzeba docenić klasę rywala, który nas zdominował - ocenił trener polskiej drużyny Goncalo Feio.
2025-04-11, 07:33
Przez dwie pierwsze minuty meczu Legia nie wypuściła Chelsea ze swojej połowy, ale potem trudno było jej konstruować akcje. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis, lecz później goście udowodnili swoją wyższość. W 49. minucie pierwszego gola strzelił Tyrique George. Autorem dwóch kolejnych bramek był Noni Madueke, który w przerwie zmienił Cole'a Palmera.
- Chcieliśmy grać lepiej. Było nas na to stać. Mieliśmy dobre momenty. Nie chcieliśmy się tylko bronić przez cały mecz. Początek był dobry. W pierwszej połowie mieliśmy jeszcze jedną dobrą kontrę. Możemy żałować tego, że nie mogliśmy się lepiej pokazać z piłką. Na szczęście za tydzień możemy się lepiej zaprezentować na Stamford Bridge - powiedział Feio na pomeczowej konferencji prasowej.
Chelsea mogła wygrać wyżej. "Trzeba docenić rywala"
Legia miała tylko 28 procent posiadania piłki. Piłkarze Chelsea oddali 10 celnych strzałów na bramkę, natomiast gospodarze zaledwie jeden. W 90. minucie Patryk Kun miał szansę na strzelenie honorowego gola, ale dobrze spisał się bramkarz Filip Joergensen.
W drużynie Legii wyróżniającą się postacią był Kacper Tobiasz, który obronił rzut karny wykonany przez Christophera Nkunku. - To było zderzenie dwóch światów. Nienawidzę przegrywać, ale mimo wszytko jestem dumny z drużyny. Trzeba docenić klasę rywala, który jeśli chodzi o wiele aspektów nas zdominował. Był lepszy w operowaniu piłką, ataku pozycyjnym, reakcji po stracie, przygotowaniu fizycznym i motorycznym - ocenił portugalski szkoleniowiec.
Co ze zdrowiem Wszołka? "Zgłaszał dyskomfort"
Grający na prawej obronie Paweł Wszołek w 53. minucie zszedł z boiska z kontuzją. Zastąpił go Kun. - Paweł zgłaszał dyskomfort w okolicy mięśnia dwugłowego. Była potrzebna zmiana. W piątek będziemy wiedzieć więcej - przekazał Feio.
W niedzielę Legia podejmie Jagiellonię Białystok w hicie 28. kolejki ekstraklasy. Mecz rozpocznie się o godzinie 20.15.
- Gole z meczu Legia - Chelsea. Tak padały bramki w Lidze Konferencji
- Sensacji nie było. Zobacz gole z meczu Betis - Jagiellonia
Źródła: PolskieRadio24.pl, PAP, empe
REKLAMA
REKLAMA