Iga Świątek zabrała głos po porażce w finale. Rozbroiła wszystkich
Iga Świątek uległa 4:6, 5:7 Jessice Peguli w finale turnieju na kortach trawiastych w Bad Homburg. Mimo porażki zawodniczka z Raszyna zachowała poczucie humoru i błysnęła sytuacyjnym żartem.
2025-06-28, 17:05
Polka nie wykorzystała szansy na zdobycie pierwszego w karierze tytułu na kortach trawiastych i premierowe zwycięstwo w tym sezonie. Zawodniczka z Raszyna nie wyglądała jednak na załamaną - mimo porażki zaprezentowała się bowiem z dobrej strony, a o triumfie Peguli przesądziły detale.
- Ten turniej pokazał, że jest dla mnie nadzieja na trawie - oświadczyła ze śmiechem. Publiczność skwitowała jej słowa oklaskami.
Nie zabrakło również ciepłych słów pod adresem Amerykanki, która w Bad Homburg sięgnęła po dziewiąty tytuł w karierze.
- Rozegrałaś niesamowity mecz. Gra przeciwko tobie była wielkim wyzwaniem i przyjemnością. Mam nadzieję, że rozegramy jeszcze wiele finałów - powiedziała Świątek.
REKLAMA
Rywalka zrewanżowała się Polce komplementem. - Wiem, że mówisz, że nie potrafisz grać na trawie, ale jesteś na niej bardzo, bardzo dobra - podkreśliła Pegula.
Z Bad Homburg śmietanka kobiecego tenisa przeniesie się na korty Wimbledonu. Wielkoszlemowa impreza rozpocznie się w poniedziałek 30 czerwca. Finał zaplanowano na 12 lipca.
- Horror i happy end. Siatkarze efektownie rozpoczęli weekend w Lidze Narodów
- Paweł Fajdek spalił wszystkie rzuty i ruszył do sędzi. Koszmar Polaka
- Iga Świątek poznała rywalki. Oto drabinka Wimbledonu
Źródło: PAP/BG
REKLAMA