Lech pokazał szatnię rywala. Po nagraniu rozpętała się burza
W czwartkowy wieczór dojdzie do spotkania Rayo Vallecano - Lech Poznań w Lidze Konferencji. Przed meczem sporo dyskusji wywołał stan stadionu Hiszpanów. Polacy wywołali do tego burzę, publikując nagranie z szatni.
2025-11-06, 15:01
Rayo - Lech. Polacy wyśmiali szatnię Hiszpanów?
Początek meczu Rayo - Lech już o godzinie 21 i można spodziewać się, że będzie gorąco zarówno na boisku, jak i na trybunach. Przed spotkaniem doszło do bójek z udziałem kibiców, ale temperaturę podgrzał także mistrz Polski - chodzi o media społecznościowe.
To miał być krótki filmik, który pokaże warunki, w których piłkarze Lecha przygotowują się do czwartkowego spotkania. Szybko jednak okazało się, że nagranie może pochwalić się ponad milionem wyświetleń oraz... bardzo mieszanymi reakcjami.
Trudno nie zgodzić się z tym, że szatnia, którą przygotował rywal, wygląda skromnie. Tuż po wejściu można zderzyć się ze ścianą kartonów, nie da się tutaj mówić o przepychu czy luksusowych warunkach.
Prowadzący "tour" nazywa szatnię reliktem przeszłości, pokazuje różnokolorowe ręczniki, które zostały przygotowane dla zawodników. Zaznacza przy tym, że nie wyśmiewa, ale pokazuje "pewnego rodzaju folklor". Wiele kontrowersji wywołał także stadion Rayo, który także wydaje się mieć najlepsze lata za sobą.
- Jakim cudem ten stadion został dopuszczony do rozgrywek UEFA? Tego nie mogę zrozumieć - mówił Dawid Dobrasz z portalu "Meczyki.pl".
Ostre reakcje na nagranie
"Nie znoszę takiego, budzącego uczucie zażenowania, poczucia wyższości. Ktoś zaprasza cię do swojego domu, a ty łazisz po nim i wyśmiewasz, że jest biednie i jeszcze pokazujesz to światu" - napisał Grzegorz Wojtowicz z PAP. I nie jest odosobniony w swoim zdaniu. Dziennikarz Manu Carreno z "El Larguero" nie ukrywał oburzenia na temat zachowania Lecha.
- Nie wiem, kim oni są, żeby tak się wywyższać - mówił. Część kibiców, także kibiców Rayo, utrzymuje jednak, że video udostępnione przez polski klub może spowodować zmiany. Uderzają w prezesa, który nie dba o klub, a także wymieniają wady obiektu. Wspominają między innymi o tym, że w klubie wciąż nie działa system zakupu biletów przez internet.
Trzeba też przyznać, że Lech nie wybrał może idealnego momentu na dostarczanie podobnych kontrowersji - w ostatniej kolejce Ligi Europy sensacyjnie przegrał na Gibraltarze z Lincoln Red Imps. W Hiszpanii szuka okazji do rehabilitacji. Jeśli znów zagra na poziomie z tamtego spotkania, sytuacja z szatnią może bardzo szybko odbić się czkawką.
- Wielki gest Igi Świątek. Jej hojność odmieni życie dzieci i młodzieży
- Magda Linette mówi o końcu kariery. Podała konkretną datę
- Ważne słowa Igi Świątek po porażce z Rybakiną w WTA Finals
Źródło: PolskieRadio24.pl/ps