Tomasz Gollob zmaga się z koronawirusem. "Prześladuje mnie straszliwy ból, koszmar"

2020-11-11, 11:15

Tomasz Gollob zmaga się z koronawirusem. "Prześladuje mnie straszliwy ból, koszmar"
Tomasz Gollob. Foto: PAP/Tytus Żmijewski

Były żużlowy mistrz świata Tomasz Gollob od kilku dni zmaga się z zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2. Obecnie przebywa w izolacji w swoim domu. Gollob, mimo że nie ma problemów z oddychaniem, źle znosi chorobę. 

  • Gollob siedmiokrotnie kończył rywalizację w cyklu Grand Prix na podium. W 2010 roku sięgnął po indywidualne mistrzostwo świata 
  • W 2017 roku uległ fatalnemu wypadkowi podczas jazdy na motocrossie 
  • Od tamtego czasu porusza się na wózku inwalidzkim, jednak wciąż jest aktywny w środowisku żużlowym jako ekspert telewizyjny i dyrektor sportowy Polonii Bydgoszcz 

Tomasz Gollob trafił do szpitala na początku listopada. O problemach zdrowotnych żużlowca poinformował Marcin Majewski z Canal+. Gollob czuł się źle i miał gorączkę, ale po obserwacji w szpitalu lekarze stwierdzili, że nie wymaga hospitalizacji. 

Powiązany Artykuł

Gollob 1200.jpg
Tomasz Gollob obchodzi 49. urodziny. "Był kołem zamachowym żużla"

- Początkowo codziennie miałem 40 stopni gorączki. Teraz temperatura nieco spadła, ale wciąż jestem bardzo słaby. Na szczęście ja miałem tylko delikatne problemy z oddechem, ale za to prześladują mnie straszliwe bóle mięśni, których jeszcze nigdy w życiu nie doświadczyłem. To nawet trudno opisać. Wszystko, co opowiadają ludzie o tej chorobie, jest prawdą. Ból jest straszny - powiedział Tomasz Gollob w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". 

Były mistrz świata dodał również w wywiadzie dla "PS", że, według lekarzy, wszystkie objawy koronawirusa SARS-CoV-2 powinny ustąpić dopiero około 19 listopada.

Tomasz Gollob 23 kwietnia 2017 roku doznał poważnej kontuzji podczas treningu motocrossowego. Żużlowiec uległ wypadkowi, w którym odniósł rozległe obrażenia klatki piersiowej i kręgosłupa. Przez wiele godzin utrzymywano go w stanie śpiączki farmakologicznej. Obecnie indywidualny mistrz świata z 2010 roku porusza się na wózku inwalidzkim. 

Czytaj także:

pepe/Expressbydgoski.pl/Przegląd Sportowy

Polecane

Wróć do strony głównej