El. MŚ 2022: kadra szykuje się na mecze z San Marino i Albanią. Starszyzna podpowiada: muszą strzelać
2021-10-06, 07:55
Reprezentacja Polski przygotowuje się do spotkań z San Marino (9 października) i Albanią (12 października). Na temat oczekiwań wobec Biało-Czerwonych w rozmowie z Polskim Radiem wypowiedzieli się byli reprezentanci Polski - Jacek Krzynówek oraz Euzebiusz Smolarek.
W grupie I eliminacji do mundialu w Katarze Polacy po sześciu kolejkach zajmują trzecie miejsce z 11 punktami. Prowadzi Anglia - 16, a druga jest Albania - 12. Biało-Czerwoni jako jedyni grali dotychczas dwukrotnie z Anglikami (1:2 na wyjeździe i 1:1 u siebie).
Powiązany Artykuł
El. MŚ 2022: selekcjoner Paulo Sousa rzadko bywa na meczach? Nie mogę być wszędzie
Mecz z ostatnim obecnie w światowym rankingu San Marino odbędzie się w sobotę w Warszawie, a z Albanią Biało-Czerwoni zmierzą się trzy dni później w Tiranie.
Zdaniem byłego reprezentanta Polski Jacka Krzynówka, zespół selekcjonera Paulo Sousy powinien celować w sześć punktów.
- Moim zdaniem planem minimum jest 6 punktów. W dwóch meczach jesteśmy oczywiście w roli faworyta i wiele osób automatycznie dopisuje nam zwycięstwa. Jednak mecz meczowi nierówny. Wiadomo, że spotkanie z San Marino będzie formalnością, jednak Albania w pierwszym meczu pokazała nam, jak się gra w piłkę - powiedział były zawodnik m.in. Bayeru Leverkusen.
Posłuchaj
- Życzę więc powtórki - oni będą grali, my będziemy strzelali, bo ostatecznie to z tego piłkarze będą rozliczani. Albańczycy są bardzo technicznymi zawodnikami i wiedzą, co zrobić z piłką. Mecz w Warszawie ukazał problem, ponieważ rywale mieli dużo miejsca i mogli sobie pozwolić na wiele. Trzeba im te atuty odebrać. Moim zdaniem jesteśmy lepszą drużyną. Mam nadzieję, że dobrze wejdziemy w te mecze i obejdzie się bez niepotrzebnych kontuzji - podsumował Krzynówek.
Powiązany Artykuł
El. MŚ 2022: selekcjoner w ogniu pytań. Zapytano o absencję Szymańskiego
Według Euzebiusza Smolarka, istotną kwestią w meczu z San Marino będzie jak najszybsze zdobycie bramki.
- Te mecze muszą być wygrane. Potrzebna jest koncentracja, by szybko rozgrywać piłkę i strzelić bramkę. Nie oczekuję, że wygramy z San Marino 10:0, ale spodziewam się minimum 3:0 lub 4:0. Kiedy szybko strzeli się gola, dużo łatwiej można wejść w mecz.
Posłuchaj
- Kacper Kozłowski na celowniku AC Milan i Liverpoolu. Pogoń wypuści w świat "polskiego De Bruyne'a"?
- El. MŚ 2022: ból głowy Paulo Sousy. Kontuzja Macieja Rybusa
- El. MŚ 2022: gol podbudował Kozłowskiego? "Mam nadzieję, że właśnie rozwiązał się worek z bramkami"
JK