El. MŚ 2022: Sousa: Polacy chcą trofeów? Bez szerokiej reformy się nie obędzie

2021-11-09, 07:00

El. MŚ 2022: Sousa: Polacy chcą trofeów? Bez szerokiej reformy się nie obędzie
Paulo Sousa . Foto: PZPN/mat. pras

Selekcjoner reprezentacji Polski Paulo Sousa podkreśla, że bez gruntownych zmian w futbolu nad Wisłą nie sposób myśleć o międzynarodowych sukcesach. Portugalski trener dostrzega jednak duży potencjał. - Macie prawie 40 mln mieszkańców, to więcej niż Portugalia czy Holandia - tłumaczył podczas konferencji prasowej. 

- Jeśli chcemy wygrywać trofea, potrzebujemy szerokiej reformy i nowej struktury. Rozumiem wasze oczekiwania, ale wielu piłkarzy po opuszczeniu polskiej ligi ma problem z dopasowaniem się do poziomu za granicą. Często potrzebują sporo czasu z powodu braków, które powstają od najmłodszych lat. Polska piłka nie może myśleć o wynikach - musi zacząć myśleć o sposobach, jak je osiągnąć. Mieszka tu prawie 40 mln ludzi - to wielki potencjał w porównaniu do Portugalii, Szwajcarii czy Holandii - wyliczał.

Opiekun kadry odniósł się także do sytuacji Matty'ego Casha, który niedawno uzyskał polskie obywatelstwo. Selekcjoner poinformował, że gracz Aston Villi bez przeszkód będzie mógł wystąpić przeciwko Andorze i Węgrom. - Z informacji które posiadam, w kolejnych 2 meczach Cash będzie dostępny do gry - oświadczył.

Położenie prawego obrońcy doprecyzował rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski. - Sytuacja jest prosta – FIFA twierdzi, że to na reprezentacji spoczywa wiedza, czy zawodnik jest dostępny do gry w meczu. Nie potrzebujemy żadnej formalnej wiedzy z ich strony.  Zwróciliśmy się do wszystkich brytyjskich federacji z pytaniem, czy Cash grał w tamtejszej reprezentacji. Od dwóch wciąż nie dostaliśmy odpowiedzi, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by zagrał - tłumaczył.

Sousa cieszy się na obecność nowego gracza w składzie. - To zawodnik, który lubi dużą intensywność i jest odporny na obciążenia. Być może z powodu jego obecności przesuniemy któregoś z zawodników z prawej strony na lewą - stwierdził.

Portugalczyk nie martwi się o integrację Casha z resztą kadrowiczów. - Piłkarze rozumieją, że w reprezentacji liczą się więzy między nimi, a także przyjaźń i szacunek. Wierzę, że Matty dobrze wkomponuje się w grupę – ma dużo energii i pozytywnego nastawienia. Na kadrze będzie mógł osłuchać się z językiem - powiedział.

Sousa podzielił się także swoimi przemyśleniami na temat reprezentacji Andory, z którą Polacy zmierzą się w piątek. - To dobrze zorganizowana drużyna, grająca bardzo agresywnie. Zamierzamy podejść do naszych rywali z należytym szacunkiem, a do spotkania podejść z pełną koncentracją. W pierwszym meczu otwarcie wyniku nie przyszło nam łatwo, musimy być skuteczniejsi - ocenił.

50-letni szkoleniowiec ujawnił również jak przeszedł zarażenie koronawirusem, z którym niedawno się borykał. - Przez pierwsze 3 dni miałem gorączkę i bóle głowy, ale później poczułem się znacznie lepiej. Już w pokoju zacząłem jeździć na rowerze stacjonarnym, by nieco się dotlenić. Po 10 dniach powtórzyłem test, który dał już wynik negatywny - zdradził.

Dotychczasowe mecze reprezentacji poprzedzało zgrupowanie w Warszawie, ale tym razem zrobiono wyjątek. Z powodów logistycznych (m.in. brak lotniska w Andorze) zdecydowano, że Biało-Czerwoni trenują w Hiszpanii - w hotelu Camiral koło Girony.

Aby zapewnić sobie awans do baraży el. MŚ 2022 niezależnie od innych wyników, Polacy muszą zgarnąć w listopadzie 4 punkty. Eliminacyjna "dogrywka" będzie dwuetapowa, a z 12 jej uczestników awans wywalczy tylko trzech. Baraże MŚ 2022 odbędą się pod koniec marca 2022 roku - półfinały 24 i 25 marca (czwartek-piątek), a finały 28 i 29 marca (poniedziałek i wtorek).

Czytaj także:

bg

Polecane

Wróć do strony głównej