Robert Lewandowski w FC Barcelonie. Polak pobił transferowy rekord!
FC Barcelona i Bayern Monachium doszły do porozumienia w sprawie transferu kapitana reprezentacji Polski. Robert Lewandowski dołączy do zespołu ze stolicy Katalonii za kwotę 50 milionów euro, co jest najwyższym transferem polskiego piłkarza w historii. Wcześniejszy rekord należał do Krzysztofa Piątka.
2022-07-18, 07:00
Od kilku tygodni FC Barcelona pracowała nad tym, by Robert Lewandowski zawitał na Camp Nou. Sam Polak podkreślił na koniec sezonu, że chce odejść z Bayernu Monachium. Ostatecznie po wielu negocjacjach oba kluby doszły do porozumienia.
Robert Lewandowski zagra w FC Barcelonie. Najdroższy polski piłkarz w historii
Lewandowski, dołączając do "Dumy Katalonii" za kwotę 50 mln euro zostanie najdroższym polskim piłkarzem w historii. Wcześniej rekord należał do Piątka, który za 35 mln euro przeszedł z Genoi do AC Milan.
Według ostatnich doniesień dziennika "El Pais" Bayern miał świętować sprzedaż "Lewego" za sumę... 60 mln euro. Na kwotę miało się składać - 45 mln euro opłaty stałej, 5 mln w przypadku awansu Barcelony do Ligi Mistrzów i 10 mln premii za rok gry Roberta Lewandowskiego w "Blaugranie". Trudno jednak przewidzieć, na ile ten scenariusz jest prawdziwy.
REKLAMA
Warto przypomnieć, że do Bayernu Polak dołączył za darmo z Borussii Dortmund [wtedy był wyceniany na 50 mln euro wg. Transfermarkt.de]. Najwięcej "Lewy" był warty w kwietniu 2014 roku, gdy ten sam portal wyceniał go na 90 mln euro.
Nie wiadomo jeszcze dokładnie, kiedy Robert Lewandowski przejdzie testy medyczne i podpisze kontrakt. W mediach społecznościowych "Dumy Katalonii" pojawiły się już komunikaty, że Barcelona i Bayern doszły do porozumienia w sprawie transferu Lewandowskiego. Klub umieścił również tajemniczą grafikę, na której widać rysy... kapitana reprezentacji Polski.
Amerykańskie tournée Bayernu i Barcelony
W sobotę pełna kadra monachijczyków została zaprezentowana kibicom na Allianz Arena, ale już bez Lewandowskiego, który udał się na Majorkę do swojej rodziny. W poniedziałek zespół wyjedzie na tydzień do Stanów Zjednoczonych, gdzie treningi i dwa spotkania kontrolne będą przedzielone licznymi aktywnościami reklamowo-marketingowymi. Do USA w tym samym czasie wybiera się także FC Barcelona, do której składu zamierza dołączyć "Lewy".
REKLAMA
Debiut Lewandowskiego w barwach FC Barcelony już 20 lipca jest mało prawdopodobny z powodów proceduralnych i logistycznych. Nieco bardziej realnie wygląda możliwość gry w kolejnych spotkaniach. Ze względów sportowych i marketingowych, wielkim wydarzeniem byłoby to starcie z Realem Madryt, zaplanowane na 24 lipca w Las Vegas. Kolejne mecze sparingowe odbędą się 27 lipca z Juventusem w Dallas oraz 31 lipca z gospodarzami z New York Red Bulls.
Kiedy zadebiutuje Robert Lewandowski?
Jeśli do pierwszego meczu Lewandowskiego nie dojdzie podczas tournée po USA - kolejny mecz FC Barcelona zagra w tradycyjnym przedsezonowym Pucharze Gampera. Na Camp Nou przyjedzie meksykański UNAM Pumas. Inauguracja sezonu La Liga odbędzie się również na katalońskiej arenie - 13 sierpnia z Rayo Vallecano.
Z Bayernem Monachium, w którym występuje od 2014 roku, Robert Lewandowski wywalczył osiem tytułów mistrza Niemiec, a wcześniej dwa w barwach Borussii Dortmund. Łącznie siedmiokrotnie był królem strzelców Bundesligi, w której zdobył 312 bramek w 384 występach. Do tego w 2020 roku triumfował z Bawarczykami w Lidze Mistrzów.
REKLAMA
- Robert Lewandowski z klasą podziękował Bayernowi. "My piłkarze jesteśmy tu tylko przez chwilę"
- Robert Lewandowski żegna się z Bayernem. "To było wyjątkowe osiem lat"
- Borussia, Bayern i wreszcie FC Barcelona. Robert Lewandowski i jego rekordy
- Robert Lewandowski w FC Barcelonie. Oto szczegóły transferu z Bayernu
- Transfer Roberta Lewandowskiego do Barcelony. Pięć polskich klubów zarobi miliony
- Robert Lewandowski podpisze kontrakt z FC Barceloną. Pini Zahavi skomentował transfer: wszyscy są wygrani
- Koniec duetu "Mullendowski". Piękne słowa Niemca o Lewandowskim: prawdziwy duch zwycięstwa
- Robert Lewandowski i jego 12 lat w Bundeslidze. Statystyki, rekordy, liczby
/PolskieRadio24.pl/Twitter
REKLAMA