Liga Konferencji: Pogoń rozbita w Danii. "Portowcy" odpadli na własne życzenie

2022-07-28, 22:01

Liga Konferencji: Pogoń rozbita w Danii. "Portowcy" odpadli na własne życzenie
Mecz Pogoń Szczecin - Rapid Wiedeń. Foto: PAP/EPA/Philip Davali

Pogoń Szczecin uległa Broendby aż 0:4 i z hukiem wyleciała z eliminacji Ligi Konferencji. "Portowcy" przegrali po serii fatalnych błędów, których rywale na tym poziomie "nie wybaczają".

W pierwszym meczu Pogoń zaliczyła bardzo udaną drugą połowę i zdołała zremisować z faworyzowanym rywalem. W rewanżu zarówno pierwsza, jak i druga odsłona spotkania nie dała szczecinianom zbyt wielu powodów do satysfakcji.

Spotkanie nie rozpoczęło się po myśli "Portowców". Już w 17. minucie po rzucie karnym na prowadzenie wyszli gospodarze. Wynik meczu otworzył Hedlund. Pogoń miała szansę na szybkie wyrównanie, jednak znajdujący się w dogodnej pozycji Kowalczyk uderzył wprost w bramkarza rywali.

Kiedy wydawało się, że Pogoń powoli odzyskuje rytm, koszmarne podanie Maty przejęli rywale, a kontrę Broendby wykończył Hedlund, strzelając swojego drugiego gola w czwartkowym spotkaniu. "Portowcom" nie sposób odmówić ambicji i woli walki. Ekipa ze Szczecina naciskała, na skrzydle szalał Grosicki, ale do przerwy 2:0 prowadzili gospodarze.

Niedługo po zmianie stron, bo w 52. minucie nadzieje Pogoni rozwiał Kvistgaarden, który trafił na 3:0. Powtórki pokazały, że bramka padła ze spalonego, co w połączeniu z niezłą grą "Portowców" sprawia, że kibice ze Szczecina mogą odczuwać spory niedosyt po dwumeczu z Broendby.

10 minut później zabójczą skutecznością wykazał się Divković, który podwyższył na 4:0. Warto zauważyć, że ekipie Broendby do zdobycia czterech goli wystarczyło zaledwie pięć celnych strzałów.

Broendby Kopenhaga – Pogoń Szczecin 4:0 (2:0)

Bramki: Simon Hedlund (17-karny, 34), Mathias Kvistgaarden (52), Marko Divkovic (62).

Żółte kartki - Pogoń: Kamil Drygas, Kamil Grosicki, Sebastian Kowalczyk.

Sędzia: Alexandre Boucaut (Belgia).

Czytaj także:

bg

Polecane

Wróć do strony głównej