KSW traci swoją gwiazdę. Roberto Soldić zmienia federację

Soldiciem interesowały się wszystkie wiodące federacje MMA: UFC, Bellator, Professional Fighters League oraz ONE Championship. Ostatecznie wybór chorwackiego zawodnika i jego agentów padł na tą ostatnią. Soldić zaprezentował w swoich mediach społecznościowych jej logo z dopiskiem "Nie mogę się doczekać". Transfer ma zostać oficjalnie ogłoszony podczas wtorkowej konferencji prasowej w Zagrzebiu.

W marcu tego spekulowano, że KSW miało zaoferować zawodnikowi milion euro za cztery walki. UFC z kolei miało położyć na stole kwotę sześciocyfrową, a zatem co najmniej 100 tysięcy euro za występ. Wygląda jednak na to, że ONE Championship przelicytowało konkurencję i to właśnie singapurska organizacja pozyskała 27-letniego wojownika.

- Kiedy skończył się mój kontrakt z KSW, miałem wiele możliwości, włączając UFC, One FC. Wybrałem oczywiście One FC, ponieważ są najwięksi na świecie, jeżeli mówimy o sztukach walki. Gwarantują mi możliwość zdobycia każdego pasa. Mistrzostwa K-1, Muai Thai, MMA, a także w boksie. To dla mnie coś nowego - oświadczył Soldić w programie The MMA Hour.

W KSW Soldić stoczył 8 pojedynków, z których aż 7 wygrał. Jedyną porażkę zanotował w walce z Dricusem Du Plessisem. Chorwat sięgnął najpierw po pas wagi półśredniej, kiedy w 2017 roku znokautował Borysa Mańkowskiego. Mistrzostwo wyższej dywizji (średniej) zdobył w 2021 roku, dzięki zwycięstwu nad Mamedem Chalidowem.

• Boks: walka Łukasza Różańskiego o pas przesunięta. Winna Jennifer Lopez? "Naprawdę"
• Mateusz Gamrot wdarł się do pierwszej "10" rankingu UFC. Polak wyprzedził legendy
• KSW:"przestrzelona" waga w walce wieczoru, kłopotliwe nazwisko i...gniazdo os. Nietypowe problemy przed galą w Kielcach

bg