EuroBasket 2022: Ponitka grał jak natchniony, Doncić komplementował. Jest chętny na Polaka

Mateusz Ponitka w meczu ze Słowenią po raz kolejny udowodnił swoją wartość, notując czwarte triple-double w historii mistrzostw Europy. Krótki kontrakt we Włoszech oraz niska klauzula wykupu sprawiły, że jeszcze w trakcie trwania turnieju pojawił się pierwszy zainteresowany usługami kapitana Biało-Czerwonych.

2022-09-16, 11:16

EuroBasket 2022: Ponitka grał jak natchniony, Doncić komplementował. Jest chętny na Polaka — Pierwszy klub wyraził zainteresowanie Mateuszem Ponitką. Foto: PAP/EPA/MARTIN DIVISEK

Na relacje z meczów reprezentacji Polski na EuroBaskecie 2022 zapraszamy na antenę radiowej Jedynki. Zmagania Biało-Czerwonych relacjonuje wysłannik Polskiego Radia na mistrzostwa Mateusz Ligęza.

>>> EuroBasket 2022 SŁUCHAJ RELACJI

Ponitka przyćmił Doncicia w Berlinie

Przed ćwierćfinałowym meczem Eurobasketu 2022 mało kto stawiał na Polaków w starciu z obrońcami tytułu - Słoweńcami. Choćby dlatego, że rok temu w kwalifikacjach olimpijskich Słowenia rozgromiła nas 112:77. Na parkiecie w Kownie rządził i dzielił wówczas Luka Doncić. Środowy mecz również miał być teatrem jednego aktora.

I był, ale zamiast gwiazdy NBA został nim Mateusz Ponitka. Kapitan Biało-Czerwonych poprowadził ich do zwycięstwa 90:87 notując historyczne triple-double - 26 punktów, 16 zbiórek i 10 asyst - to czwarte triple-double w historii mistrzostw Europy. Doncić zgromadził tylko 14 punktów, choć w trzech poprzednich spotkaniach zdobywał ich przynajmniej 35.

Zapytany o to czy Ponitka pasowałby do NBA Doncić nie wahał się:

REKLAMA

- Prawdopodobnie jest graczem na miarę NBA, ale to nie ja decyduję. Jestem tylko zawodnikiem - podsumował.

Posłuchaj

Najwięcej punktów dla Polski - 26 - zdobył Mateusz Ponitka, który zapewnia, że do samego końca wierzył w zwycięstwo (PR1) 0:22

Dodaj do playlisty

Ogromne umiejętności i niska klauzula skusiły pierwszego chętnego

Kapitan reprezentacji Polski niedawno podpisał trzymiesięczny kontrakt z Pallacanestro Reggiana. W grę wchodzi jednak scenariusz, który nie przewiduje gry Polaka dla tego klubu. Jego klauzula wykupu wynosi jedyne 25 tysięcy euro.

Taka kwota skusiła już pierwszego chętnego. Serwis sportando.basketball donosi, że jego usługami zainteresowany jest Virtus Bolonia. Włoski klub jest kilkunastokrotnym mistrzem kraju. Po zwycięstwo w Eurolidze sięgał dwukrotnie.

REKLAMA

To z pewnością nie będzie jedyny klub, który spróbuje zakontraktować reprezentanta Polski. Słowa Doncicia mogą z kolei sprawić, że usługami Ponitki zainteresuje się jeden z klubów występujących w NBA. Najpierw 29-latek musi się jednak skupić na dwóch pozostałych meczach mistrzostw Europy.