Jordan Stolz, nowy Eric Heiden. Amerykanin zapisał się w historii łyżwiarstwa szybkiego
Jordan Stolz, panczenista z USA przeszedł do historii mistrzostw świata w łyżwiarstwie szybkim zdobywając złote medale na trzech dystansach. W holenderskim Heerenveen 18-latek triumfował na 500, 1000 i 1500 metrów.
2023-03-06, 10:10
Stolz, który debiutował na arenie międzynarodowej przed rokiem w igrzyskach w Pekinie, został także najmłodszym złotym medalistą rozgrywanych od 1996 roku MŚ na dystansach, biorąc pod uwagę obydwie płcie. Poprawił o kilkanaście miesięcy osiągnięcie słynnej Martiny Sablikowej, która pierwsze złoto wywalczyła w 2007 roku jako 19-latka.
Z Czeszką łączą go nie tylko historyczne osiągnięcia, ale i początki kariery. Zaczynał treningi w Kewaskum w stanie Wisconsin na przydomowym stawie. Na stawach rybnych w rodzinnym Nowym Meście na Morawach pierwsze kroki "stawiała" też Sablikova. Wybitna panczenistka, trzykrotna mistrzyni olimpijska i 16-krotna globu, z Heerenveen wywiozła dwa brązowe medale - na 3000 i 5000 m. Uczyniła to w wieku 35 lat.
- Czułem się naprawdę dobrze w ten weekend, lepiej niż przez cały rok. Osiągnąłem maksimum i najwyższą formę w sezonie. Po wielu ciężkich treningach przyjechałem tutaj i... po prostu odpoczywałem przez 10 dni. To były najlepsze pod względem technicznym wyścigi w karierze, zwłaszcza na 500 i 1000 m - powiedział mistrz w wywiadzie dla "Journal Sentinel".
Mistrzostwa świata na dystansach są rozgrywane od 1996 roku. Wcześniej panczeniści walczyli o medale mistrzostw świata w wieloboju.
Jordan Stolz nawiązał do sukcesów swojego wielkiego kolegi Heidena. Eric Heiden w 1980 roku podczas igrzysk w Lake Placid dokonał sztuki, której dotąd nie powtórzył żaden łyżwiarz. Heiden podczas igrzysk zdobył złote medale na wszystkich pięciu olimpijskich dystansach.
REKLAMA
Heiden wygrywał także wszystkie biegi podczas mistrzostw świata. Podczas czempionatu w wieloboju w 1979 w Oslo Heiden zdobył był bezkonkurencyjny na wszystkich dystansach.
Łyżwiarze startowali wówczas na czterech dystansach: 500 m, 1500 m, 5000 m, 10 000 m. Heiden wygrał wszystkie biegi, w Oslo ustanowił również rekord świata w wieloboju. O tym, które miejsca zajmowali zawodnicy decydowała mniejsza liczba punktów uzyskana z czterech biegów (przelicznik czasowy). Do biegu na 10 000 m awansowała tylko najlepsza 16-tka po trzech dystansach.
Polacy w Heerenveen nie wywalczyli medali.
/red/kier
REKLAMA
REKLAMA