El. Euro 2024: Polska - Czechy. Historia naznaczona porażką podczas Euro 2012

Transmisja meczu Polska - Czechy w Programie 1 Polskiego Radia dziś od godz. 20.40.

• Reprezentacja Polski zajmuje zaledwie trzecie miejsce w grupie E z dorobkiem 10 punktów w siedmiu meczach, a ma na koncie jedno spotkanie więcej od najgroźniejszych rywali - Albanii (13 pkt), Czech (11) i Mołdawii (9)
• Aby zapewnić sobie bezpośredni awans, podopieczni Michała Probierza muszą wygrać z Czechami, a następnie liczyć, że Czesi nie wygrają z Mołdawią
• Jeszcze jedna możliwość zamyka Polakom drogę do awansu - jeśli Mołdawia wygra w piątek z Albanią
• Mecz Polska - Czechy rozpocznie się w piątek, 17 listopada o 20.45.

Czechy - Polska. Historia naznaczona porażką podczas Euro 2012

12.03.1997 - Czechy 2:1 Polska. Gole: Pavel Kuka, Karel Rada - Jacek Zieliński.

Pierwszy mecz polskiej reprezentacji z państwem, które powstało po rozpadzie Czechosłowacji, odbył się niecały rok po zdobyciu przez naszych sąsiadów wicemistrzostwa Europy. W towarzyskim meczu z Polską, zagrało aż siedmiu graczy, którzy wybiegli na boisko w słynnym finale z Niemcami. Podopieczni Dusana Uhrina wygrali 2:1, a "Przegląd Sportowy" zatytułował pomeczowy tekst "Nie mamy drużyny!!!". Polakiem, który dobrze może wspominać tamto spotkanie jest obecny dyrektor sportowy Legii Warszawa - Jacek Zieliński, który zdobywając w końcówce meczu honorowego gola, zaliczył jedyne trafienie w seniorskiej reprezentacji w karierze. 

28.04.1999 - Polska 2:1 Czechy. Gole: Mirosław Trzeciak, Artur Wichniarek - Vratislav Lokvenc.

Kolejny mecz towarzyski z Czechami został rozegrany ponad dwa lata później. Polscy piłkarze pod wodzą Janusza Wójcika, chcieli zrehabilitować się za marcowe porażki w eliminacjach do mistrzostw Europy z Anglią i Szwecją. Wygraną z wicemistrzami Euro 96 zapewnili im Mirosław Trzeciak i Artur Wichniarek, dla którego było to pierwsze trafienie w reprezentacji. W kwietniowym spotkaniu, w narodowych barwach zadebiutował Tomasz Frankowski.

06.02.2008 - Czechy 0:2 Polska. Gole: Wojciech Łobodziński, Mariusz Lewandowski.

W lutym 2008 roku zdawało się, że reprezentacja Polski ma przed sobą świetlaną przyszłość. Awans do mistrzostw Europy w trudnej grupie eliminacyjnej, słynne wygrane z Portugalią i Belgią, a przede wszystkim on - Leo Beenkahher za sterami. Holenderski trener miał w Polsce niemal boski status, został nawet wybrany Człowiekiem Roku tygodnika "Wprost". Podczas lutowego zgrupowania na Cyprze, wszystko nadal układało się po jego myśli - najpierw wyróżniający się ligowcy wygrali 1:0 z Finlandią, a cztery dni później "wyjściowy garnitur" ograł reprezentację Czech 2:0. "Przegląd Sportowy" opisał to zwycięstwo jako "test zdany na piątkę". Niestety, był to jeden z ostatnich udanych meczów pod wodzą Holendra.

11.10.2008 - Polska 2:1 Czechy. Gole: Paweł Brożek, Jakub Błaszczykowski - Martin Fenin.

Rozegrany w tym samym roku mecz na Stadionie Śląskim, był ostatnim pozytywnym momentem kadencji Beenhakkera. Polacy zawiedli na Euro, zaczęły się pojawiać uzasadnione zarzuty do zaangażowania selekcjonera, ale mecz z Czechami dawał nadzieję na odmianę sytuacji. Paweł Brożek i Jakub Błaszczykowski pokonali Petra Cecha, tygodnik "Piłka Nożna" nazwał mecz na Stadionie Śląskim "wielkim odrodzeniem". Niestety, Polacy do końca eliminacji wygrali później tylko z San Marino. 

10.10.2009 - Czechy 2:0 Polska. Gole: Tomas Necid, Jaroslav Plasil.

Rewanż z Czechami był przedostatnim meczem fatalnych eliminacji. Leo Beenhakkera zastąpił Stefan Majewski, prezes Grzegorz Lato był krytykowany ze wszystkich stron, a kibice zorganizowali bojkot meczów kadry. W pamięci fanów z tego meczu, została zapamiętana - oprócz bezbarwnej gry kadrowiczów - wypowiedź ówczesnego wiceprezesa PZPN, Antoniego Piechniczka. Zdaniem byłego selekcjonera, medalisty mistrzostw świata, o dobrej grze świadczyła... statystyka rzutów rożnych. - Mieliśmy w pierwszej połowie osiem rzutów rożnych, a każdy był wykonany inaczej, miał swoją myśl przewodnią - powiedział Piechniczek, sprawiając, że kibice mieli powody do śmiechu przez łzy.

16.06.2012 - Polska 0:1 Czechy. Gol: Petr Jiracek.

Najważniejszy mecz w historii polsko-czeskich pojedynków, do tego jedna z największych porażek w najnowszej historii polskiego futbolu. W trzeciej kolejce rozgrywanych w Polsce i na Ukrainie mistrzostw Europy, Polacy po remisach z Grecją i Rosją zagrali o awans do dalszej rundy z Czechami. W pierwszej połowie dominowali podopieczni Franciszka Smudy. Swoje okazje mieli Dudka, Lewandowski, Polanski czy Boenisch, jednak rywale wytrzymali ten napór, a w drugiej połowie zadali decydujący cios. Gol Petra Jiracka po szybkim kontrataku sprawił, że nasza kadra pożegnała się z turniejem już po trzech meczach. 

17.11.2015 - Polska 3:1 Czechy. Gole: Arkadiusz Milik, Tomasz Jodłowiec, Kamil Grosicki - Ladislav Krejci.

Kolejny mecz z reprezentacją Czech odbył się w listopadzie 2015 roku, nieco ponad miesiąc po przypieczętowaniu przez Polskę awansu na Euro 2016. Znajdująca się wtedy na fali wznoszącej drużyna Adama Nawałki pokazała, że stać ją na wiele nawet bez swoich gwiazd. W meczu nie zagrali m.in. Lewandowski, Piszczek, Błaszczykowski i Krychowiak, a mimo to, Polacy pewnie pokonali Czechów, którzy również oszczędzili kilku kluczowych graczy. 

15.11.2018 - Polska 0:1 Czechy. Gol: Jakub Jankto.

Ostatnie do tej pory spotkanie kadry, odbyło się w pierwszych miesiącach pracy Jerzego Brzęczka na stanowisku selekcjonera. Były kapitan reprezentacji Polski, przystąpił do starcia z Czechami, licząc na pierwsze zwycięstwo w swoim piątym meczu. Niestety, niemoc pod wodzą nowego opiekuna trwała, Polacy przegrali trzeci kolejny mecz (wcześniej ulegli Włochom i Portugalczykom w Lidze Narodów), a jeśli mecz miał jakiś pozytywny akcent, to była nim ceremonia przedmeczowa, podczas której gratulowano Robertowi Lewandowskiemu setnego występu w kadrze. 

24.03.2023 - Czechy - Polska 3:1. Gole: Ladislav Krejci, Tomas Cvancara, Jan Kuchta - Damian Szymański.

Fatalna inauguracja kwalifikacji do mistrzostw Europy - Polacy stracili dwa gole w pierwszych trzech minutach meczu, a ostatecznie przegrali 3:1 w debiucie byłego już selekcjonera Fernando Santosa. Choć polscy kibice wierzyli w to, że porażka w Pradze to jedynie falstart, był to niestety początek fatalnych eliminacji w wykonaniu reprezentacji Polski. Jeden punkt w dwóch meczach z Mołdawią, porażka z Albanią - nawet pesymiści nie zakładali tak fatalnego scenariusza. 

Łącznie: 9 meczów, 4 zwycięstwa Polski, 5 zwycięstw Czech, bilans bramkowy 12:11 dla Czech.

Wyniki reprezentacji Polski z reprezentacją Czechosłowacji przed jej podziałem na Republikę Czeską i Republikę Słowacką:

27.10.1928 - Czechosłowacja 3:2 Polska
14.06.1931 - Polska 0:4 Czechosłowacja
15.10.1933 - Polska 1:2 Czechosłowacja
31.08.1947 - Czechosłowacja 6:3 Polska
18.04.1948 - Polska 3:1 Czechosłowacja
30.10.1949 - Czechosłowacja 2:0 Polska
22.10.1950 - Polska 1:4 Czechosłowacja
14.09.1952 - Czechosłowacja 2:2 Polska
10.05.1953 - Polska 1:1 Czechosłowacja
28.10.1962 - Czechosłowacja 2:1 Polska
13.09.1964 - Polska 2:1 Czechosłowacja
25.10.1970 - Czechosłowacja 2:2 Polska
15.10.1972 - Polska 3:0 Czechosłowacja
13.11.1974 - Czechosłowacja 2:2 Polska
24.09.1980 - Polska 1:1 Czechosłowacja
04.09.1985 - Czechosłowacja 3:1 Polska
27.10.1987 - Czechosłowacja 3:1 Polska
27.03.1991 - Czechosłowacja 4:0 Polska
27.05.1992 - Polska 1:0 Czechosłowacja

kp/hppn.pl/laczynaspilka.pl

Kadra reprezentacji Polski na mecz z Czechami i Łotwą:

Bramkarze: Marcin Bułka (OGC Nice), Łukasz Skorupski (Bologna FC), Wojciech Szczęsny (Juventus Turyn)

Obrońcy: Jan Bednarek (Southampton FC), Paweł Bochniewicz (SC Heerenveen), Tomasz Kędziora (PAOK Saloniki), Jakub Kiwior (Arsenal FC), Patryk Peda (SPAL 2013), Bartłomiej Wdowik (Jagiellonia Białystok), Mateusz Wieteska (Cagliari Calcio), Tymoteusz Puchacz (1.FC Kaiserslautern)

Pomocnicy: Przemysław Frankowski (RC Lens), Kamil Grosicki (Pogoń Szczecin), Jakub Piotrowski (Łudogorec Razgrad), Bartosz Slisz (Legia Warszawa), Damian Szymański (AEK Ateny), Sebastian Szymański (Fenerbahce Stambuł), Paweł Wszołek (Legia Warszawa), Nicola Zalewski (AS Roma), Piotr Zieliński (SSC Napoli), Mateusz Łęgowski (US Salernitana 1919), Karol Struski (Aris Limassol)

Napastnicy: Adam Buksa (Antalyaspor), Robert Lewandowski (FC Barcelona), Karol Świderski (Charlotte FC)

• El. Euro 2024: Jakub Kiwior liczy na rehabilitację w meczu z Czechami. "Musimy być skoncentrowani"
• El. Euro 2024: Marcin Bułka nie spoczywa na laurach. "To dopiero początek"
• El. Euro 2024: Michał Probierz i Robert Lewandowski apelują. "Więcej wiary i pewności siebie"
• El. Euro 2024: reprezentacja Polski zaczyna zgrupowanie. "Dawno nie byliśmy w takiej sytuacji"