- Marokańczycy pokazali, że czwarte miejsce na mistrzostwach świata we Francji nie było przypadkiem
- Gole dla zwycięzców zdobyli Sofiane Boufal i Abdelhamid Sabiri
- Jedyne trafienie dla Brazylii było dziełem Casemiro, który po raz pierwszy zagrał jako kapitan "Canarinhos"
Bramki dla Maroka zdobyli Sofiane Boufal w 29. minucie oraz Abdelhamid Sabiri w 79. Jedynego gola dla "Canarinhos" strzelił grający po raz pierwszy z opaską kapitana reprezentacji gwiazdor Manchesteru United - Casemiro w 67. minucie. Przy bramce dla Brazylii kiepsko interweniował bramkarz arabskiej drużyny Bono.
Dla obu drużyn był to pierwszy mecz od ubiegłorocznego mundialu w Katarze, gdzie Maroko zajęło czwarte miejsce, najwyższe w historii startów w mistrzostwach świata zespołów z Afryki, a Brazylia, pięciokrotny mistrz świata, odpadła w ćwierćfinale po porażce w rzutach karnych z Chorwacją.
W meczu z Marokiem ekipę z Ameryki Południowej prowadził tymczasowy selekcjoner Ramon Menezes.
Przy okazji meczu Maroka z Brazylią, doszło do uhonorowania pamięci króla futbolu, Pelego, który zmarł 29 grudnia 2022 roku. "Canarinhos" wyszli na spotkanie w koszulkach, na których pod numerami znajdował się przydomek piłkarskiej legendy Kraju Kawy.
Czytaj także:
/empe, PAP