Wimbledon: Anastazja Potapowa zamierza podpisać akt neutralności. "Konflikt się przez to nie skończy"
- Podpiszę oświadczenie przed Wimbledonem, jeśli to konieczne. W końcu jesteśmy sportowcami i chcemy grać jak najwięcej, zwłaszcza w turniejach wielkoszlemowych - stwierdziła rosyjska tenisistka Anastazja Potapowa na łamach portalu "Championat".
2023-04-13, 07:00
Wimbledon odbywa się na przełomie czerwca i lipca. W zeszłym roku organizatorzy tego wielkoszlemowego turnieju wykluczyli rosyjskich i białoruskich tenisistów. Był to wyraz protestu przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku. Z tego powodu wyniki Wimbledonu nie zaliczały się do rankingu WTA i ATP.
- Dużo czytałam o tym w mediach, ale jeszcze nikt z WTA nie kontaktował się ze mną w tej sprawie. W razie potrzeby podpiszę ten dokument, ale czy to coś zmieni? Przecież konflikt się przez to nie skończy - powiedziała Potapowa.
22-latka nie popiera działań rosyjskiej armii w Ukrainie.
REKLAMA
- Wielokrotnie wyrażałam swoją opinię na temat wszystkiego, co się tam dzieje. Jestem przeciwna wojnie, jak każdy rozsądny człowiek - podkreśliła.
Potapowa przed wojną przyjaźniła się z ukraińską tenisistką Martą Kostiuk, która po wybuchu konfliktu zbrojnego zdystansowała się od swojej rosyjskiej koleżanki.
- Szanuję ją, ale nic więcej. Dobrze dogadywałam się z Martą, lecz niestety potem odcięła się. Uważam, że nie miała powodu, aby tak postąpić. To jej wybór. Nie oceniam tego pozytywnie ani negatywnie - skomentowała.
23 marca Potapowa zmierzyła się z dawną przyjaciółką w pierwszej rundzie turnieju w Miami, zwyciężając w dwóch setach 6:1, 6:3. Natomiast w ćwierćfinale uległa Amerykance Jessice Peguli. Rosjanka zajmuje obecnie 24. miejsce w rankingu WTA.
REKLAMA
Po wybuchu wojny w Ukrainie większość organizacji sportowych zawiesiła Rosjan, ale nie stało się to w federacjach tenisowych. Kostiuk głośno mówiła o braku wsparcia Międzynarodowej Federacji Tenisowej (ITF) i innych organów dla ukraińskich zawodniczek. Wraz z rodaczkami Łesią Curenko i Eliną Switoliną zorganizowała spotkanie z przedstawicielami WTA, domagając się zaprzestania dalszego udziału rosyjskich i białoruskich tenisistek w tourze.
>>> Więcej o Idze Świątek <<<
REKLAMA
Czytaj także:
- Wygrywa, zarabia i dzieli się. Sukcesy dały Świątek prawdziwą fortunę
- Ranking WTA: Iga Świątek nadal liderką - ponad 2000 punktów przewagi. Kvitova wraca do "10"
- Ranking ATP: Hubert Hurkacz wypadł z TOP10. Novak Djoković wrócił na szczyt
JK/PAP
REKLAMA