WTA Rzym: ciężki bój Polki. Magdalena Fręch w 2. rundzie, teraz starcie z Madison Keys
Magdalena Fręch pokonała 4:6; 6:2; 7:5 Włoszkę Matilde Paoletti (WTA 294) w pierwszej rundzie turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Kolejną rywalką Polki będzie Amerykanka Madison Keys.
2023-05-10, 15:18
Mecz rozpoczął się z półtoragodzinnym opóźnieniem z powodu opadów deszczu. Nie przeszkodziło to Fręch w dobrym otwarciu spotkania, szybko przełamała Paoletii i objęła prowadzenie 2:0. W kolejnych gemach rywalka zdołała jednak wyrównać stan rywalizacji i ostatecznie okazała się minimalnie lepsza, notując jedno przełamanie więcej od Polki i wygrywając 6:4.
Drugiego seta lepiej rozpoczęła Włoszka, która już w pierwszym gemie przełamała przeciwniczkę. Ta szybko odpowiedziała jej tym samym i wynik partii się wyrównał. Po krótkiej przerwie spowodowanej opadami deszczu Fręch zaczęła grać znacznie lepiej, wygrała cztery gemy z rzędu i triumfowała 6:2.
Decydująca odsłona była najbardziej wyrównana, jednak w ostatnim gemie lepiej spisała się Polka, która zwyciężyła 7:5. Spotkanie trwało dwie godziny i 40 minut.
Magdalena Fręch w drodze do turnieju głównego w Rzymie musiała przejść dwustopniowe kwalifikacje.
Najpierw Polka pokonała 18-letnią Włoszką Federicę Urgesi 7:6 (11-9), 6:0.W drugiej rundzie kwalifikacji wygrała z Rosjanką Poliną Kudermietową 6:1, 6:2.
W Rzymie w turnieju głównym walczyć będą też Iga Świątek i Magda Linette
REKLAMA
Iga Świątek chce utrzymać serię w Rzymie. "Wszystko zależy od gry moich rywalek" >>> CZYTAJ WIĘCEJ
Iga Świątek triumfowała w Rzymie w dwóch poprzednich edycjach i w tym roku stanie przed szansą na trzeci z rzędu tytuł, co by było dużym osiągnięciem. W tegorocznej edycji Polka ma w pierwszej rundzie wolny los. W drugiej jej rywalką będzie Rosjanka Anastazja Pawliuczenkowa, która w 1. rundzie pokonała Włoszkę Sara Errani 6:1, 6:1.
Iga Świątek prawdopodobnie na kort w Rzymie po raz pierwszy wyjdzie w piątek 12 maja.
W trzeciej (1/16 finału) możliwy jest pojedynek Świątek z rozstawioną z numerem 28. Amerykanką Bernardą Perą albo z jedną z Ukrainek - Jeliną Switoliną lub Łesią Curenko.
Spore wyzwanie może czekać liderkę światowego rankingu w ćwierćfinale - jeśli nie będzie niespodzianek, dotrze tam np. Rybakina lub Sakkari.
REKLAMA
Z kolei rozstawiona z numerem 17. Magda Linette znajduje się w innej połówce drabinki (dolnej), którą otwiera turniejowa "dwójka", czyli triumfatorka niedawnej imprezy w Madrycie Białorusinka Aryna Sabalenka.
Polka w drugiej rundzie zagra z lepszą z pojedynku Czeszki Lindy Noskovej z Amerykanką Shelby Rogers.
W trzeciej potencjalną rywalką Linette może być nieźle spisująca się ostatnio, rozstawiona z "dwunastką" Brazylijka Beatriz Haddad Maia, a w kolejnej - np. Francuzka Caroline Garcia (nr 5.) lub Chorwatka Petra Martić (28.).
Pula nagród wynosi 3,57 miliona dolarów.
REKLAMA
>>> Więcej o Idze Świątek <<<
Czytaj także:
- Hotdog Igi Świątek, slajs czy bajgel - słownik pojęć tenisowych
- WTA Madryt: Iga Świątek "królową mączki". Polka lepsza nawet od Sereny Williams
- WTA Madryt: wielka klasa Igi Świątek po finale z Sabalenką. "Zasłużyłaś"
red/PAP
REKLAMA