Oficjalnie: Szymon Marciniak pozostaje sędzią finału Ligi Mistrzów
Szymon Marciniak pozostanie sędzią finału Ligi Mistrzów - poinformowała UEFA. Jego udział w prestiżowym meczu stanął pod znakiem zapytania po tym, jak stowarzyszenie "Nigdy Więcej" nagłośniło obesność Marciniaka na spotkaniu biznesowym "Everest".
2023-06-02, 12:24
Marciniak wziął udział w spotkaniu biznesowym "Everest" w roli zaproszonego prelegenta. Podczas konferencji wygłosił 40-minutową prezentację dotyczącą motywacji. Spotkanie odbyło się 29 maja w Katowicach.
"Sławomir Mentzen jest liderem skrajnie prawicowej partii Konfederacja. Według współzałożyciela partii Janusza Korwin-Mikkego, jej nazwa została zainspirowana Konfederacją Południa, która broniła niewolnictwa podczas wojny secesyjnej. Partia znana jest ze swojego skrajnego stanowiska wobec mniejszości etnicznych, migrantów i uchodźców, osób LGBT i praw kobiet" - podali w piśmie aktywiści.
Za sędzią z Płocka wstawili się m.in. minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk i prezes PZPN Cezary Kulesza. Obrońcy Marciniaka zgodnie podkreślali, że arbiter wygłosił prelekcję nt. motywacji i dążenia do sukcesu, nie zaś na tematy polityczne.
REKLAMA
Dodatkowo Marciniak bezpośrednio po wygłoszeniu przemówienia opuścił konferencję i nie rozmawiał z oskarżanym o ksenofobię Mentzenem.
UEFA przychyliła się do tych argumentów. W specjalnym komunikacie przytoczyła nadesłane przez Marciniaka oświadczenie i ogłosiła, że Polak jednak poprowadzi finał Ligi Mistrzów.
"Pragnę serdecznie przeprosić za moje zaangażowanie i wszelkie krzywdy, jakie mógł spowodować mój udział w imprezie 'Everest'" - zaczął Marciniak, który przyznał, że rozumie zaniepokojenie i rozczarowanie tą jego aktywnością.
Dalej tłumaczył, że został wprowadzony w błąd i był całkowicie nieświadomy, że wydarzenie to "było powiązane z polskim ruchem skrajnie prawicowym". "Gdybym wiedział, kategorycznie odrzuciłbym zaproszenie" - wskazał.
"Na podstawie przekazanych informacji UEFA potwierdza, że pan Marciniak będzie pełnił swoją rolę sędziego podczas finału Ligi Mistrzów UEFA 2023. UEFA jest oddana wspieraniu integracyjnego, pełnego szacunku i fair-play środowiska piłkarskiego i zdecydowanie sprzeciwia się nienawiści, dyskryminacji i nietolerancji. Ponawiamy nasze zaangażowanie w promowanie jedności, szacunku i fair play w ramach tej pięknej gry" - czytamy z kolei w oświadczeniu federacji.
REKLAMA
Czytaj też:
- FC Barcelona. Leo Messi wróci do Barcelony? Robert Lewandowski wysłał jasny komunikat
- Robert Lewandowski chwali Pepa Guardiolę. "Przez niego patrzę na piłkę nożną zupełnie inaczej"
bg
REKLAMA