Ekstraklasa: Warta - Lech. Faworyci nie zawiedli w derbach Poznania, "Kolejorz" wyraźnie lepszy

Faworytem derbów Poznania byli lechici, mimo, że w ostatnich tygodniach nie zachwycali formą w lidze, a do tego niespodziewanie odpadli w eliminacjach Ligi Konferencji. Podopieczni Johna van den Broma liczyli na rehabilitację w starciu z Wartą. Niedzielny mecz prowadził najlepszy polski arbiter Szymon Marciniak.

Lech dominował od początku

Już w szóstej minucie "Kolejorz" mógł prowadzić, ale Jędrzej Grobelny odbił na rzut rożny piłkę po strzale Filipa Marchwińskiego. Po kornerze "Marchewa" miał kolejną szansę. Próbował przewrotki w zamieszaniu podbramkowym, ale piłka minęła słupek.

Faworyci przeważali i tworzyli sobie okazje bramkowe. W 24. minucie z prawej strony wrzucał Alan Czerwiński, a w powietrze wyskoczył Kristoffer Velde. Norweg nie zdołał jednak trafić w bramkę. Dwie minuty później główkował natomiast Jesper Karlstroem, ale tym razem obronił Grobelny.

Golkiper Warty skapitulował natomiast w 28. minucie. Dino Hotić zagrał na prawą stronę do Afonso Sousy, a Portugalczyk dośrodkował po ziemi w pole karne. Tam piłkę musnął Marchwiński, który otworzył wynik meczu.

REKLAMA

Podopieczni Dawida Szulczka musieli zaatakować odważniej. W 35. minucie "Zieloni" mieli groźną sytuację bramkową. Zakotłowało się w polu karnym Lecha, ale ani Kajetan Szmyt ani Konrad Matuszewski nie zdołali pokonać Bartosza Mrozka.

Lechici grali bardzo mądrze i w pełni kontrolowali wydarzenia na boisku. W doliczonym czasie pierwszej połowy mogli nawet podwyższyć wynik.

Zasłużona wygrana. "Kolejorz" z trzema punktami

Po przerwie "Kolejorz" potwierdził swoją dominację. Warciarze próbowali. Aktywny byli Matuszewski czy Maciej Żurawski, ale nie przekładało się to na zagrożenie pod bramką bardziej utytułowanego poznańskiego zespołu.

REKLAMA

Po godzinie gry niespodziewanie solową akcję przeprowadził Wiktor Pleśnierowicz. Stoper Warty zdołał nawet oddać strzał, jednak Mrozek sobie z nim poradził.

Mijały minuty, a lechici mieli wszystko pod kontrolą. W 77. minucie wykazać musiał się Grobelny, który obronił groźne uderzenie Velde. Trzy minuty później Warta miała chyba najlepszą sytuację bramkową, jednak Miguel Luis strzelił z woleja obok bramki.

W 83. minucie faworyci pozbawili "Zielonych" złudzeń. Z rzutu wolnego dośrodkował Czerwiński, piłkę przedłużył najpierw Karlstroem, a potem Adriel Ba Loua. Akcję na drugim słupku zamknął Filip Dagerstal, który niepilnowany oddał skuteczny strzał głową.

W końcówce to lechici byli bliżej trzeciego gola, niż Warta bramki honorowej. Groźnie strzelał Filip Szymczak, jednak skończyło się na rzucie rożnym. Ostatecznie jednak wygrana "Kolejorza" była ze wszech miar zasłużona.

REKLAMA

Warta Poznań - Lech Poznań 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Filip Marchwiński (28), 0:2 Filip Dagerstal (81-głową).

Żółta kartka - Warta Poznań: Jakub Bartkowski, Kajetan Szmyt, Dimitris Stavropoulos.

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów: 28 419.

Warta Poznań: Jędrzej Grobelny - Mateusz Kupczak (83. Wiktor Kamiński), Jakub Bartkowski (83. Jakub Paszkowski), Dimitris Stavropoulos (75. Niilo Maenpaa), Dawid Szymonowicz, Wiktor Pleśnierowicz, Konrad Matuszewski - Stefan Savić, Miguel Luis (83. Bogdan Tiru), Kajetan Szmyt - Maciej Żurawski (61. Dario Vizinger).

Lech Poznań: Bartosz Mrozek - Filip Dagerstal, Antonio Milić, Michał Gurgul (61. Maksymilian Pingot) - Alan Czerwiński, Radosław Murawski (80. Filip Wilak), Jesper Karlstroem, Dino Hotić (87. Joel Pereira) - Afonso Sousa (61. Filip Szymczak), Filip Marchwiński, Kristoffer Velde (79. Adriel Ba Loua).

8. kolejka - 15-18 września

piątek, 15 września

Puszcza Niepołomice – Śląsk Wrocław 1:3
Górnik Zabrze – Ruch Chorzów 1:0

sobota, 16 września

Pogoń Szczecin – Korona Kielce 3:1
Raków Częstochowa – ŁKS Łódź 1:0
Piast Gliwice – Legia Warszawa 1:1

REKLAMA

niedziela, 17 września

Jagiellonia Białystok – Radomiak Radom 3:2
Widzew Łódź – Cracovia 2:0
Warta Poznań – Lech Poznań 0:2

poniedziałek, 18 września

PGE FKS Stal Mielec - KGHM Zagłębie Lubin (19.00)

• PKO BP Ekstraklasa: rozgrywki nabierają kolorów! Terminarz i tabela sezonu 2023/2024
• Ekstraklasa: zmiana prezesa w Śląsku Wrocław. Patryk Załęczny przejmuje stery WKS-u
• Ekstraklasa zarobi fortunę dzięki decyzji UEFA. Dodatkowe 610 mln zł dla polskich klubów

REKLAMA

/empe