WTA Tokio: sensacja stała się faktem. Iga Świątek przegrała z Weroniką Kudiermietową

Iga Świątek w WTA 500 w Tokio była najwyżej rozstawioną zawodniczką. Z racji bycia turniejową jedynką rywalizację zaczęła od drugiej rundy. W pierwszej miała tzw. wolny los.

Pierwszą rywalką naszej tenisistki była Maia Hontama. Zajmująca 148. miejsce w światowym rankingu Japonka do turnieju przebijała się przez kwalifikacje, a w pierwszej rundzie wygrała z wyżej notowaną rodaczką Nao Hibino. 

Rywalka pokazała serce do walki, dzięki któremu postraszyła faworytkę. Świątek musiała sporo się napracować, aby wygrać 6:4, 7:5.

W kolejnym meczu, którego stawką był półfinał turnieju, Polka mierzyła się z Weroniką Kudiermietową. 

REKLAMA

Falstart Świątek

Polka fatalnie weszła w mecz - już w pierwszym gemie przy serwisie Polki Kudiermietowa zdołała wyjść na prowadzenie. Rosjanka konsekwentnie dokumentowała swoją przewagę na korcie, choć pomagały jej niewymuszone błędy wiceliderki rankingu, których było wyjątkowo dużo (20).

Kudiermietowa zwiększyła prowadzenie do czterech gemów i nie oddała go już do końca seta, pewnie zwyciężając 6:2.

Gra błędów w Tokio. Polka odpada z turnieju

Druga partia w wykonaniu Świątek była już znacznie lepsza. Pewny serwis, a następnie przełamanie zapewniły Polce przewagę, którą powiększyła w ostatnim, ósmym gemie, zwyciężając przy podaniu rywalki po raz drugi i pieczętując wynik 6:2.

Początek decydującego seta należała do wyrównanych. Szczególnie zacięty był trzeci gem, w którym swoje szanse miała zarówno Świątek, jak i Kudiermietowa. Ostatecznie podwójny błąd serwisowy raszynianki kosztował ją utratę gema.

REKLAMA

W dziewiątym gemie rosyjska tenisistka była bliska przełamania na wagę zwycięstwa w meczu, jednak nie wykorzystała dwupunktowej przewagi. Chwilę później wykorzystała jednak swój serwis i przypieczętowała zwycięstwo w meczu. 

Wynik ćwierćfinału WTA 500 Tokio:

Iga Świątek - Weronika Kudiermietowa 2:6, 6:2, 4:6 

Co Iga Świątek ma w planach po Tokio?

Po występie w Tokio Iga Światek planuje zagrać w turnieju w Pekine. Na przełomie października i listopada Świątek czeka jeszcze wyprawa do Meksyku, gdyż kończący sezon turniej WTA Finals odbędzie się w Cancun.

Wciąż nie wiadomo natomiast, czy 22-latka weźmie udział w finałowych zawodach Billie Jean King Cup, które rozpoczną się 6 listopada w Sewilli, a reprezentacja Polski wystąpi w nich dzięki "dzikiej karcie" przyznanej przez organizatorów.

Turniej rangi WTA 500 w Tokio jest pierwszym od niemal 1,5 roku, do którego Iga Świątek nie przystąpiła jako liderka światowego rankingu tenisistek.

REKLAMA

Po US Open to Aryna Sabalenka prowadzi w zestawieniu WTA, natomiast Polka zrobiła sobie krótką przerwę od tenisa, rezygnując z udziału w imprezie rangi WTA 1000 w Guadalajarze.

Ranking WTA:

• WTA Tokio: Iga Świątek dba o każdy szczegół. W ruch poszły nożyczki [WIDEO]
• WTA Tokio: Iga Świątek gwiazdą w Japonii. "Tak wielu fanów tak daleko od mojego kraju"

red

REKLAMA