Świątek podsumowała sezon. "Najlepsze rzeczy przychodzą do nas wtedy, kiedy przestajemy o nie zabiegać"
Iga Świątek podsumowała tenisowy sezon, zwieńczony wygranym w wielkim stylu turniejem WTA Finals. - Dużo widziałam, dużo zrobiłam, jeszcze więcej się nauczyłam - napisała w mediach społecznościowych najlepsza tenisistka świata.
2023-11-07, 17:26
- Iga Świątek zwyciężyła w WTA Finals po raz pierwszy w karierze - dzięki wygranej w turnieju wróciła na szczyt rankingu WTA
- W Cancun Iga Świątek w pierwszym meczu pokonała Marketę Vondrousovą 7:6 (7-3), 6:0, potem wygrała z Gauff 6:0, 7:5, a w ostatnim spotkaniu z Tunezyjką Ons Jabeur (nr 6.) 6:1, 6:2
- Z kompletem trzech zwycięstw Polka awansowała do półfinału, w którym po niemal perfekcyjnym spotkaniu pokonała 6:3, 6:2 Arynę Sabalenkę. W finale Polka wygrała z Amerykanką Jessicą Pegulą 6:1, 6:0 i powróciła na szczyt rankingu WTA.
- Co to był za sezon...Dużo widziałam, dużo zrobiłam, jeszcze więcej się nauczyłam. Zanim na dobre zacznę wakacje, których baaardzo potrzebuję, chcę tylko zostawić tu kilka zdań wdzięczności i jedno przemyślenie.
Dziękuję mojemu zespołowi, bez którego by mnie tutaj nie było, dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierają każdego dnia, w tych dobrych i tych trudniejszych chwilach. Chcę też podziękować wszystkim dziewczynom, z którymi rywalizuję - sprawiacie, że chcę być coraz lepszą tenisistką, a każda z nas ma swoją, ważną historię, które wspólnie możemy pokazywać światu, za co jestem bardzo wdzięczna.
Najlepsze rzeczy przychodzą do nas wtedy, kiedy przestajemy o nie zabiegać - napisała na Facebooku najlepsza tenisistka świata.
REKLAMA
Iga Świątek rozpoczęła 76. tydzień panowania jako liderka rankingu WTA! Polka powróciła na pierwszą pozycję po 8 tygodniach przerwy. Iga jest aktualnie na 10. miejscu na liście wszech czasów. Następna w kolejce do wyprzedzenia - Lindsay Davenport (98 tygodni).
Skrót meczu Światek - Pegula:
Czytaj także:
- WTA Finals: Iga Świątek najlepsza z najlepszych. Wielki triumf Polki w turnieju mistrzyń
- Iga Świątek wróciła na szczyt! Polka wyprzedziła Arynę Sabalenkę w rankingu WTA
- WTA Finals: kosmiczne statystyki Igi Świątek - te liczby robią wrażenie
JK/PAP/IAR
REKLAMA