Ekstraklasa: pierwsze zimowe wzmocnienie Jagiellonii. "Duma Podlasia" sięga po reprezentanta kraju

Jetmir Haliti został piłkarzem wicelidera ekstraklasy Jagiellonii Białystok. 27-letni środkowy obrońca, który ma na koncie jeden mecz w reprezentacji Kosowa, podpisał półtoraroczny kontrakt, z opcją przedłużenia o kolejny sezon - poinformował w środę klub.

2023-12-06, 17:45

Ekstraklasa: pierwsze zimowe wzmocnienie Jagiellonii. "Duma Podlasia" sięga po reprezentanta kraju
Jetmir Haliti . Foto: Petter Arvidson / Zuma Press / Forum

Haliti trafił do Jagiellonii z AIK Sztokholm, gdzie w zakończonym w listopadzie sezonie szwedzkiej ekstraklasy rozegrał 21 spotkań; a jego zespół zajął w rozgrywkach 11. miejsce.

Jak podało biuro prasowe Jagiellonii, 27-latek od najmłodszych lat związany był ze szwedzkim futbolem (urodził się w Szwecji), w tym kraju grał w drużynach młodzieżowych i w rozgrywkach seniorskich, najpierw w niższych ligach. W AIK Sztokholm występował od 2021 roku, z przerwą na krótkie wypożyczenie do Mjallby.

Zawodnik ma na koncie jeden mecz w reprezentacji Kosowa. Przed rokiem zagrał w zremisowanym 2:2 spotkaniu z Armenią. W Jagiellonii ma przede wszystkim wzmocnić rywalizację na środku obrony; białostoczanie grają w systemie z dwoma stoperami i dwoma bocznymi obrońcami. Obecnie podstawową parę stoperów tworzą: Hiszpan Adrian Dieguez oraz Mateusz Skrzypczak, z którym o miejsce rywalizuje Miłosz Matysik.

W wypowiedzi dla klubowych mediów Haliti ocenił, że transfer do Polski to dla niego krok do przodu, mówił też, że Jagiellonia ma więcej indywidualności, niż jego dotychczasowy klub.

- Zagram tam, gdzie widzi mnie trener. W ostatnim sezonie występowałem na czterech różnych pozycjach. Grałem jako lewy, środkowy i prawy obrońca oraz, w kilku meczach, jako "ósemka" (środkowy ofensywny pomocnik). Głównie jestem środkowym defensorem. Niemniej nie mam problemów z grą w innym miejscu boiska - powiedział kosowski piłkarz.

Ocenił też, że transfer do polskiej ekstraklasy pomoże mu w powrocie do kadry narodowej Kosowa.

Czytaj także:

bg/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej