Australian Open: trener o przemianie Magdaleny Fręch. "Kiedyś błyszczała na treningach, teraz - na meczach"
Magdalena Fręch pokonała rozstawioną z numerem 16. Francuzkę Carolinę Garcię 6:4, 7:6 (7-2), sprawiając sporą niespodziankę. Trener Polki Andrzej Kobierski twierdzi, że w ostatnich miesiącach jego podopieczna przeszła istotną przemianę, która owocuje coraz lepszymi wynikami.
2024-01-18, 20:13
Wydarzenia w Melbourne obserwuje Cezary Gurjew. Zapraszamy na relacje dziennikarza radiowej Jedynki z Australian Open 2024.
Spotkanie z Garcią, podobnie jak trzygodzinne starcie w 1. rundzie z Darią Saville, było bardzo emocjonujące. Trener Kobierski twierdzi jednak, że był spokojny o rozstrzygnięcie meczu z Francuzką.
- Większe ciśnienie było chyba w pierwszym meczu. Tym razem byłem nieco spokojniejszy - widziałem jak Magda reaguje na wydarzenia na korcie i jak jest skncentrowana, dlatego od początku spotkania byłem przekonany, że sobie poradzi - powiedział szkoleniowiec.
Kobierski i Fręch współpracują już od 16 lat. Tak długa kooperacja trenera z zawodniczką to w świecie zawodowego tenisa prawdziwa rzadkość. Szkoleniowiec przyznaje, że nie brakowało nieporozumień, ale jego relacje z podopieczną i jej otoczeniem układają się bardzo dobrze.
REKLAMA
- Ze strony jej rodziców nigdy nie było żadnych nerwowych ruchów. Życzyłbym wszystkim zawodnikom tak zdroworozsądkowych rodziców - komplementuje.
Trener Kobierski podkreśla, że w ostatnich miesiącach jego podopieczna poczyniła spore postępy. - Już w zeszłym roku na treningach pokazywała bardzo dobrą, agresywną grę. Z kolei w tym znacznie lepiej niż na zajęciach spisuje się podczas meczów. I o to chodzi - jestem bardzo zadowolony z jej postawy - cieszy się.
Kolejną rywalką Fręch będzie sklasyfikowana na 190. miejscu rankingu WTA Anastazja Zacharowa. - Nie ma możliwości, żebyśmy ją zlekceważyli. Podejdziemy skoncentrowani na sto procent. Ta zawodniczka to "pistolet" - nie wstrzymuje ręki! Magda musi uważać, ale jest na tyle doświadczona, że zdoła ją zneutralizować i da sobie radę - przewiduje Kobierski.
Posłuchaj
Andrzej Kobierski po meczu z Caroline Garcią 3:23
Dodaj do playlisty
REKLAMA
Czytaj także:
- Australian Open: mistrzowska pogoń Igi Świątek. "Nic nie jest skończone, zanim się nie skończy"
- Australian Open: Hurkacz zrobił swoje i szykuje się do kolejnego meczu. "Organizacja jak w Formule 1"
- Australian Open: Fręch pokonała mistrzynię WTA Finals. "Sukces i frajda, mogłabym grać dłużej"
bg/IAR
REKLAMA