Berlusconi uziemiony. Bez paszportu i ze stemplem w dowodzie

Silvio Berlusconi aż gotuje się ze złości. Nie weźmie w czwartek udziału w spotkaniu liderów stronnictw należących do europejskiej Partii Ludowej, ponieważ jedną z konsekwencji wyroku 4 lat więzienia za oszustwa podatkowe jest utrata paszportu.

2013-12-19, 06:38

Berlusconi uziemiony. Bez paszportu i ze stemplem w dowodzie

Posłuchaj

Berlusconi uziemiony. Bez paszportu - relacja Marka Lehnerta (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Były premier myślał, że najgorsze ma już za sobą. Utrzymanie w mocy tego wyroku przez Sąd Najwyższy spowodowało pozbawienie go mandatu senatora, ale również utratę paszportu. A na dowodzie osobistym Berlusconiego postawiono dobrze widoczny stempel, że nie upoważnia do przekroczenia granicy.

Wyjazd do Brukseli jest wykluczony. A były premier miałby tam co opowiadać. Na przykład, że jego kraj jest republiką sędziów, on sam zaś kolejny już raz padł ofiarą zamachu stanu, ukartowanego przez kontrolowany przez lewicę wymiar sprawiedliwości. Ponieważ, oprócz tego, że nie może zasiadać w parlamencie, ma zakaz udziału w wyborach, w tym także europejskich, Berlusconi miał nadzieję, że w maju któryś z zaprzyjaźnionych krajów mógłby wystawić jego kandydaturę do Strasburga. Pozbawiono go jednak i tej możliwości.

Czytaj<<<To koniec parlamentarnej kariery Silvio Berlusconiego>>>

To koniec kariery Berlusconiego

Zgodnie z ustawą, przyjętą z inicjatywy poprzedniego rządu Mario Montiego, mandat parlamentarzysty wygasa, gdy zostanie on skazany na co najmniej dwa lata więzienia. W sierpniu Berlusconi otrzymał prawomocny wyrok czterech lat za oszustwa podatkowe przy zakupie praw do emisji filmów w jego telewizji Mediaset.
- Wyrok w sprawie praw telewizyjnych woła o pomstę do nieba i pomstę ze strony ludzi - powiedział Berlusconi. Jego zdaniem wyrok został wydany na podstawie "domysłów", "bez żadnych faktów, dokumentu czy świadków".

REKLAMA

Decyzja izby wyższej oznacza koniec parlamentarnej kariery magnata medialnego i przywódcy centroprawicy po 20 latach jego politycznej działalności. W najbliższym czasie będzie musiał odbyć karę, którą mu wymierzono. Z racji wieku nie pójdzie do więzienia, lecz przejdzie resocjalizację, prawdopodobnie poprzez pracę społeczną.

Wniosek o wykluczenie z Senatu Silvio Berlusconi zaskarżył do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

IAR,kh

''

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej