Pseudokibic "Misiek" pojechał porsche sponsora klubu piłkarskiego kraść maczety
W 1998 roku wyeliminował na dwa lata Wisłę Kraków z europejskich pucharów rzucając nożem w Dino Baggio. Dziś pseudokibic "Misiek" jeździ porsche należącym do sponsora jednej z drużyn Towarzystwa Sportowego Wisła - tę informację uzyskali nieoficjalnie reporterzy Radia Kraków.
2014-01-09, 12:52
Posłuchaj
Pseudokibice w jednym z krakowskich hipermarketów budowlanych zabrali z półki narzędzia i przeszli do części ogrodowej sklepu, znajdującej się na zewnątrz obiektu. Wcześniej tuż przy ogrodzeniu zaparkowali samochód. Kiedy próbowali przerzucić towar i schować go w aucie, zareagowali pracownicy ochrony sklepu.
Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn w Porsche Panamera, samochodzie wartym około 600 tysięcy złotych. Za kierownicą siedział "Misiek", jeden z przywódców pseudokibiców Wisły.
Jak nieoficjalnie dowiedziało się Radio Kraków, luksusowy samochód został kupiony i zarejestrowany przez firmę, która sponsoruje drużynę należącą do Towarzystwa Sportowego "Wisła". Firma ta użyczyła samochodu przyjacielowi "Miśka" - osobie znanej w środowiskach kibicowskich - który przekazał go przywódcy bojówki Wisły.
REKLAMA
Robert Szymański, członek zarządu TS „Wisły” i prezes Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków, pytany o to, czy niepokoją go te informacje, odmówił oficjalnego komentarza.
Czytaj więcej na stronie Radia Kraków >>>
Radio Kraków, IAR, bk
REKLAMA