Ucz się i płać

Od 2011 roku w Polsce obowiązuje opłata za drugi kierunek studiów: zwolnionych z niej jest zaledwie 10 proc. najlepszych studentów. Czy istnieje szansa na powrót do bezpłatnych studiów na drugim kierunku?

2014-03-03, 18:52

Ucz się i płać
Godło Uniwersytetu Warszawskiego. Foto: flickr/Ludwik

Posłuchaj

03.03.2014: Prof. Renata Nowakowska-Siuta: „Jednym z głównych celów uniwersytetu powinno być pielęgnowanie wolności: badań, nauki i studiowania(...)”
+
Dodaj do playlisty

– Obecnie student dowiaduje się dopiero pod koniec roku, czy za miniony rok edukacji musi zapłacić czy też nie. Nie jest to sprawiedliwe – mówi Mateusz Mrozek z Parlamentu Studentów RP.

Planowane zmiany w opłatach za studia

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało szereg reform. Najważniejsza zmiana miałaby polegać na tym, że o opłacie decydowałyby wyniki uzyskane na macierzystym kierunku – student wiedziałby z góry, czy będzie musiał za drugi kierunek zapłacić czy też nie. Ponadto limit liczby studentów zwolnionych z opłaty zostałby zwiększony z 10 do 20 proc.

– Przepis wychodzi naprzeciw potrzebom studentów. Obecnie ministerstwo przerzuca koszty edukacji na studenta, na dodatek tego najzdolniejszego – podsumowuje prof. Renata Nowakowska-Siuta, ekspert w dziedzinie szkolnictwa wyższego z Uniwersytetu Warszawskiego.

Opłata w zależności od kierunku?

REKLAMA

Jedną z propozycji jest uzależnienie opłaty za studiowanie na drugim kierunku od tego, czy specjaliści z danej dziedziny będą potrzebni na rynku pracy czy też nie.

– Mam wrażenie, że niebezpiecznie zbliżamy się w ten sposób do sytuacji, w której uniwersytet zmienia się w wyższą szkolę zawodową, która ma wytwarzać wyłącznie ludzi przydatnych na rynku pracy, a nie jestem przekonany, czy o to w idei akademickości chodzi – mówi Mateusz Mrozek z Parlamentu Studentów RP.

– Jednym z głównych celów uniwersytetu powinno być pielęgnowanie wolności: badań, nauki i studiowania. Każda „ręczna” ingerencja powoduje niepotrzebne antagonizowanie środowisk, studentów i profesorów, środowisk związanych z humanistyką i naukami politechnicznymi – dodaje prof. Renata Nowakowska-Siuta.

 

REKLAMA

PR24/Anna Alfut

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej