KE: będą rekompensaty dla polskich rolników
Komisja Europejska jest gotowa wypłacić rekompensaty producentom wieprzowiny ze stref buforowych ustanowionych w związku z afrykańskim pomorem świń.
2014-03-14, 18:44
Posłuchaj
Zapewnił o tym unijny komisarz do spraw rolnictwa Dacian Ciolos podczas spotkania w Warszawie z premierem Donaldem Tuskiem. Pieniądze będą miały pokryć różnicę w spadku dochodów rolników.
Komisarz Ciolos poinformował, że zwrócił się do przedstawicieli państw członkowskich o omówienie planu rekompensat i poddanie go pod głosowanie w najbliższy czwartek. Podkreślił, że program "będzie działał ze skutkiem wstecznym i obejmie zwierzęta, które poddano ubojowi od 26 lutego". Z nieoficjalnych informacji wynika, że może chodzić o 200 tysięcy tuczników, co oznacza koszty w wysokości około 7 milionów euro. Rekompensaty mają w 50 procentach pochodzić ze środków unijnych, a w pozostałych 50 procentach - z krajowych.
- W tej kryzysowej dla naszych rolników sytuacji ważne jest, żeby reagować szybko. Rezultaty dzisiejszych rozmów będą stanowiły istotne wsparcie dla działań, które podejmujemy, żeby ograniczyć straty hodowców i przetwórców mięsa - powiedział premier Tusk.
Jednocześnie Komisja Europejska kontynuuje rozmowy z Rosją w sprawie ograniczenia zakazu importu wieprzowiny z całej Unii. Zdaniem Brukseli podejście Moskwy jest „nieproporcjonalne” do zagrożenia. Konsultacje, które odbyły się w piątek w tej sprawie nie przyniosły jednak wymiernych rezultatów.
Zablokowane drogi
Protestujący rolnicy dają rządowi czas do wtorku na wypełnienie deklaracji złożonych przez ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego.
REKLAMA
Skrzyżowanie drogi krajowej nr 19 z drogą wojewódzką 698 było zablokowane w Łosicach od wtorku. Blokadę zorganizowali producenci trzody chlewnej objęci tzw. strefą buforową utworzoną po wykryciu na Podlasiu wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF) u dwóch padłych dzików.
Wicepremier przeprasza
- Chcę z całą mocą przeprosić za moje państwo, które nie stanęło na wysokości zadania - przyznał w rozmowie z protestującymi rolnikami wicepremier Piechociński. Twierdził też, że zapobiegł podjętej już decyzji o usuwaniu blokad siłą. Dopytywany przez reportera IAR, Piechociński nie odpowiedział na pytanie, kto w rządzie zdecydował o usuwaniu rolniczych blokad.
REKLAMA
Piechociński przeprasza za państwo. TVN24/x-news
W sobotę ma dojść do spotkania, na którym zostanie podjęta sprawa rekompensat. Na razie podjęto działania na rzecz zmiany rozporządzenia, które umożliwi tworzenie ruchomych punktów skupu. Szczególnie tam, gdzie jest mniejsza produkcja, a gospodarstwa są rozproszone. Jak twierdzi Piechociński, rozporządzenie to ma zostać przyjęte najpóźniej w poniedziałek.
Wicepremier i zarazem prezes PSL-u zapowiedział, że jeśli zawiedzie oczekiwania hodowców wieprzowiny - odejdzie z rządu. Minister Piechociński zaapelował do rolników o zaprzestanie blokad dróg w całym kraju. Jak mówi, nie jest to najlepszy sposób naprawy systemu, który zawiódł.
REKLAMA
Kalemba odwołany, Sawicki powołany
Premier Donald Tusk, skierował wniosek do prezydenta o odwołanie ze stanowiska ministra rolnictwa Stanisława Kalemby i powołanie na nie Marka Sawickiego. Donald Tusk powiedział, że obecna sytuacja, w związku z afrykańskim pomorem świń, wymaga bardzo energicznego zarządzania. - To jest lokalny ale bardzo poważny kryzys, (...) dlatego do walki z nim potrzebni są ludzie, którzy będą podejmowali natychmiastowe decyzje - mówił Tusk. Jego zdaniem Marek Sawicki umie podejmować - szybkie i twarde decyzje - stwierdził premier.
Marek Sawicki ma odebrać ministerialną nominację w poniedziałek. Kancelaria Prezydenta zapowiedziała, że tego właśnie dnia o godzinie 14 Bronisław Komorowski dokona zmiany w składzie Rady Ministrów. Już w piątek rano Naczelny Komitet Wykonawczy PSL poparł jednomyślnie kandydaturę Sawickiego. W koalicji PO-PSL to ludowcy odpowiadają za obsadzenie resortu rolnictwa.
IAR, PAP, bk
REKLAMA