Rosja bez wieprzowiny z UE?

Rosja zaostrza embargo na polską i litewską wieprzowinę. Na zakazie eksportu przedsiębiorcy tracą aż 50 milionów złotych dziennie. Zagrożeni są również producenci z pozostałych krajów Unii Europejskiej, którzy sprowadzają mięso z Polski i Litwy.

2014-04-07, 15:41

Rosja bez wieprzowiny z UE?
. Foto: flickr/Farm Sanctuary

Posłuchaj

07.04.14 Witold Choiński: „Kontakty biznesowe buduje się latami, a ich odbudowanie nie będzie proste”
+
Dodaj do playlisty

Rosyjskie embargo na wieprzowinę z Polski i Litwy obowiązuje od dwóch miesięcy. Dziś wprowadzono także zakaz importu przetworów, które do tej pory mogły być sprzedawane jeśli zostały poddane odpowiedniej obróbce termicznej. Łącznie wartość produktów, które przez czas obowiązywania zakazów Polska mogłaby wyeksportować to około 2 miliardy złotych.

- Skala problemu jest tak duża, że powinni się nad nim pochylić nie tylko ministrowie, ale także premierzy i prezydenci. Chiny, Rosja, Białoruś i Japonia to największe rynki zbytu mięsa na świecie i nie jesteśmy w stanie znaleźć dla nich alternatywy. Wobec tego, bardzo istotne jest, żeby rozmawiać z odpowiednimi instytucjami w tych krajach - powiedział Witold Choiński Prezes Związku „Polskie Mięso”.

Jednym z nielicznych krajów, który nadal utrzymuje zakaz importu polskiego mięsa zarówno wieprzowego, jak i wołowego, jest Ukraina. Z drugiej strony, Kijów zezwala na import mięsa z Federacji Rosyjskiej. Producenci oczekują, że przedstawiciele rządu poruszą ten temat podczas kolejnej wizyty na Ukrainie.

- Liczymy na to, że następna wizyta ministra spraw zagranicznych na Ukrainie będzie dotyczyła mięsa, a nie tylko spraw politycznych. Wiadomo, że mamy do czynienia z embargiem z powodów politycznych. Oczywiście popieramy działania rządu w sprawie Ukrainy, ale trzeba brać pod uwagę sytuację przedsiębiorców i obywateli, którzy tracą pracę – podkreślał Gość PR24.

REKLAMA

PR24/Anna Mikołajewska

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej