Służby ukraińskie: separatystami dowodzi oficer GRU
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy ustaliła, kto kieruje grupą prorosyjskich dywersantów, działających w Słowiańsku na wschodzie kraju. Według ukraińskich służb, jest to oficer specnazu GRU Igor Striełkow.
2014-04-15, 14:09
Posłuchaj
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Kalendarium zdarzeń na Ukrainie >>>
Na Ukrainie rozpoczęła się akcja antyterrorystyczna [relacja] >>>
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy informuje, że przesłuchała świadków, którzy rozpoznali Striełkowa jako osobę, która ich werbowała i zlecała m.in. zajmowanie budynków administracji publicznej w Charkowie.
REKLAMA
Według SBU, to właśnie głos Striełkowa słychać na opublikowanym wcześniej nagraniu z 14 kwietnia, na którym separatysta ze Słowiańska konsultuje się z przełożonymi z Rosji.
Jak wynika z ustaleń służb ukraińskich, na początku marca Igor Striełkow przebywał na półwyspie krymskim i tam koordynowała zajmowanie przez Rosjan jednostek ukraińskiej armii i miejscowych organów władzy, a także porwania działaczy społecznych organizacji i innych osób.
W związku z tym 15 kwietnia SBU wszczęła czynności śledcze w kwestii organizacji przez obywatela Rosji Igora Striełkowa działań na szkodę suwerenności całości państwa ukraińskiego, prowadzenia działalności dywersyjnej i organizacji masowych zamieszek na terytorium wschodniej Ukrainy.
REKLAMA
Służba bezpieczeństwa Ukrainy informuje też, że to głos Striełkowa słychać na nagraniu opublikowanym wcześniej i dotyczącym akcji separatystów w Słowiańsku. Zarejestrowano, jak przełożony instruuje dowódcę grupy, która zajęła miasto, jak ma rozmawiać z mediami. Zapowiada, że podał jego telefon moskiewskiej telewizji LifeNews. Poleca mu, żeby sam nie zdradzał kim jest i przekazał słuchawkę komuś mówiącemu z ukraińskim akcentem. A ten, przedstawiony jako zastępca dowódcy, ma żądać federalizacji Ukrainy i natychmiastowego wyboru gubernatorów. Ma się też domagać zmiany prawa, by Rada Najwyższa Ukrainy nie mogła przeprowadzać przyłączenia poszczególnych regionów bez dwóch trzecich głosów lokalnych mieszkańców.
Według strony ukraińskiej nagranie pochodzi z 14 kwietnia, gdy w Słowiańsku doszło do walk i nieudanej akcji SBU przeciw oddziałom, które zajęły miasto. W rozmowie padają również instrukcje dotyczące taktyki walk, przekazywania broni, a także kierowania siłami lokalnymi przez Rosjan. Telefonujący składają raporty kierującemu z Rosji, jak wygląda sytuacja.
Ten wydaje im polecenia, m.in. poleca szukanie dodatkowych informacji, obiecuje im wsparcie p
służby prasowe SBU Ukrainy/IAR/agkm
REKLAMA
REKLAMA