Papież Franciszek podarował premierowi Ukrainy niezwykły prezent
Papież Franciszek zapewnił, że zrobi wszystko, co możliwe by na Ukrainie zapanował pokój. Takie słowa usłyszał Arsenij Jaceniuk podczas audiencji w Watykanie.
2014-04-26, 13:47
Arsenij Jaceniuk dostał od papieża niezwykły prezent: wieczne pióro. Franciszek wyraził nadzieję, że uda się nim podpisać porozumienie, które zakończy konflikt na Ukrainie. Nie sprecyzował, z kim miałoby zostać zawarte.
Papież mówił też, że modli się o pokój na Ukrainie.
Arsenij Jaceniuk miał być w Watykanie do niedzieli, by wziąć udział w uroczystościach kanonizacyjnych papieża Jana Pawła II i papieża Jana XXIII. Jednak z powodu sytuacji na Ukrainie musiał skrócić wizytę.
Informację taką podała rzeczniczka szefa ukraińskiego rządu tuż po spotkaniu Jaceniuka z papieżem. Przyczyną decyzji jest wzrost napięcia w relacjach z Rosją.
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
REKLAMA
W piątek pod Słowiańskiem, na wschodzie Ukrainy uprowadzono 13-osobową misję wojskową krajów OBWE. Wśród jej członków jest Polak. Niemcy apelują do Rosji, by interweniowała w sprawie i doprowadziła do uwolnienia zakładników. Sami separatyści twierdzą, że na razie nie zamierzają ich wypuszczać. Twierdzą, że wśród obserwatorów są szpiedzy NATO.
- Decydujemy teraz, co z nimi robić. Możliwe, że wymienimy tych oficerów na naszych ludzi, zatrzymanych przez kijowskie władze - oświadczył jeden z separatystów, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
W ramach swej misji, prowadzonej na podstawie Dokumentu Wiedeńskiego o środkach budowy zaufania i bezpieczeństwa z 1999 roku, obserwatorzy monitorowali przebieg operacji antyterrorystycznej przeciw separatystom na wschodzie Ukrainy pod kątem przestrzegania prawa międzynarodowego i obrony ludności cywilnej.
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach>>>
REKLAMA
IAR/asop
REKLAMA