W budowlance coraz lepiej, firmy liczą na nowe zamówienia
Koniunktura w budownictwie się poprawia. Firmy budowlane liczą na nowe kontrakty, finansowane z pieniędzy unijnych, ale na razie tylko duże przedsiębiorstwa chcą zwiększać zatrudnienie - twierdzą analitycy.
2014-06-08, 10:28
Można mówić o ożywieniu na rynku budowlanym - uważa analityk banku Espirito Santo Investment Konrad Strzeszewski. Przypomniał, że dynamika produkcji budowlano-montażowej w pierwszym kwartale br. była powyżej 10 proc. - W poprzednich latach mocno spadała - w 2012 r. do minus 2 proc., a w 2013 do minus 12 proc. - zaznaczył.
Skanska zatrudnia
Zwrócił uwagę, że firma budowlana Skanska ogłosiła chęć zatrudnienia w najbliższym czasie o 800 nowych pracowników, a Budimex ponad 100. - To najwięksi gracze na rynku. Liczą na inwestycje infrastrukturalne finansowane z pieniędzy unijnych, w tym szczególnie drogowe. Firmy te widzą ożywienie na rynku i dlatego chcą zatrudniać więcej osób - tłumaczy.
Ożywienie to zasługa UE
W nowej perspektywie unijnej resort infrastruktury i rozwoju planuje przeznaczyć na transport około 31,1 mld euro, z czego 10,2 mld euro na rozwój kolei, a na drogi - ok. 15 mld euro.
Mali jeszcze czekają
Według Strzeszewskiego mniejsze firmy budowlane czy deweloperskie nie chcą na razie ryzykować i dlatego nie zwiększają zatrudnienia. - Zauważają ożywienie na rynku, zwiększoną liczbę zamówień, ale większego frontu robót spodziewają się dopiero w 2015 roku - uważa analityk.
Znakomity pierwszy kwartał
Ocenił, że w całym 2014 r. dynamika produkcji budowlano-montażowej nie utrzyma się na tak wysokim poziomie, jak w ciągu trzech pierwszych miesięcy tego roku. - Tym bardziej, że pierwszy kwartał nie powinien być reprezentatywny dla całego roku, ze względu na łagodną zimę i efekt niskiej bazy - zaznaczył.
Strzeszewski zwrócił też uwagę na optymistyczne szacunki resortu gospodarki, który podniósł prognozę wzrostu produkcji budowlano-montażowej w tym roku do 5 proc. z 3,5 proc. Jego zdaniem w całym 2014 roku dynamika produkcji powinna utrzymać się na poziomie 3-5 proc.
PAP, abo
REKLAMA
REKLAMA