Wybory w Kosowie
Przedterminowe wybory parlamentarne w Kosowie. Znajdująca się u władzy Demokratyczna Partia Kosowa liczy na utrzymanie swoich rządów w kraju, lecz opozycja również nie jest bez szans.
2014-06-08, 21:05
Posłuchaj
Wybory zostały rozpisane po tym, jak kosowski parlament przyjął uchwałę o samorozwiązaniu. Wcześniej deputowani nie uchwalili projektu ustawy o przekształceniu sił obronnych Kosowa w regularna armię. Sprzeciwili się temu kosowscy Serbowie, których przedstawiciele zbojkotowali głosowanie.
Wyścig po władzę
O 120 mandatów walczy 18 różnych sił politycznych – partie, sojusze, ugrupowania obywatelskie i kandydaci niezależni. Jednak tak naprawdę liczą się jedynie dwie siły: Demokratyczna Partia Kosowa i Demokratyczna Liga Kosowa.
– Demokratyczna Partia Kosowa rządzi od 2008 roku, czyli od chwili deklaracji niepodległości. Z partią nie są wiązane duże nadzieje, ponieważ jeśli jakieś ugrupowanie jest u władzy przez tak długi czas, to ciężko mówić tu o zmianie jakości – mówiła w PR24 Anna Adamska-Gallant, międzynarodowy sędzia karny z misji Eulex w Kosowie.
Co na to Serbowie?
Pojawia się pytanie, czy wybory zostaną także przeprowadzone na północnych terenach Kosowa, które w większości zamieszkane są przez Serbów. Burmistrzowie czterech serbskich gmin na północy Kosowa grozili ich zbojkotowaniem.
REKLAMA
– Sytuację Serbów można podzielić, ponieważ mamy Serbów zamieszkujących południe i północ kraju. Serbowie z południa starają się uczestniczyć w wyborach, w życiu politycznym, a także stworzyć własną reprezentację. Na północy władza Kosowa jest bardzo ograniczona i tam można było się spodziewać, że frekwencja będzie bardzo niska. Mimo to Serbia namawia do udziału w wyborach, aby kosowscy Serbowie wprowadzili możliwie dużo swoich przedstawicieli do parlamentu – tłumaczyła Rozmówczyni PR24.
PR24/Grzegorz Maj
Polecane
REKLAMA