Czy mundial uratuje Brazylię?
Według brazylijskich władz mundial miał służyć realizacji określonych przedsięwzięć potrzebnych tamtejszej gospodarce. Piłkarskie święto okazało się jednak tak kosztowne, że liczne inwestycje musiały zostać wstrzymane.
2014-06-12, 11:49
Posłuchaj
Brazylia stanowi siódmą gospodarkę świata i największą gospodarkę Ameryki Południowej. Jest zaliczana do rynków wschodzących i ma szanse stać się czwartą największą gospodarką świata. Piłkarskie mistrzostwa miały przyczynić się do rozwoju kraju, ale okazuje się, że państwo więcej traci.
Nie tylko mundial
W chwili przyznania organizacji piłkarskich mistrzostw świata w Brazylii zapanowała euforia. Kolejne inwestycje miały rozpędzić jeszcze bardziej gospodarkę kraju. Początkowo miał miejsce wzrost gospodarczy, ale potem pojawiły się protesty i problemy, których przyczyną nie jest tylko mundial.
– Brazylia jest krajem, który ma wielkie aspiracje, ale także wielkie problemy społeczne. Te wszystkie problemy w zestawieniu z dużymi, atrakcyjnymi biznesowo inwestycjami, które wypychają brazylijską biedotę, prowadzą do napięć społecznych. Z tego względu początkowo wysokie poparcie dla mundialu obecnie znajduje się na poziomie około 40 proc. – mówił w PR24 dr Krzysztof Księżopolski z Zakładu Ekonomii Politycznej Stosunków Międzynarodowych UW.
REKLAMA
Bilans mundialowych zysków i strat
Piłkarskie mistrzostwa świata w Brazylii wyciszą trochę negatywne nastroje społeczne, ale problemy powrócą po zakończeniu zawodów. Kraj zyska wizerunkowo i położenie niektórych stadionów pozwoli na ich wykorzystanie w przyszłości, ale pozostałe będą generowały koszty.
– Jeżeli sytuacja na rynkach międzynarodowych będzie dobra, to utrzymanie obiektów nie będzie problemem i Brazylia będzie szła do przodu. Natomiast w przypadku stagnacji problemy będą się nawarstwiać, ponieważ stadiony trzeba utrzymać – wskazywał Gość PR24.
Drożej niż RPA i Niemcy
Brazylijski mundial już kosztuje 11 miliardów dolarów. To więcej niż w przypadku mistrzostw w RPA i Niemczech razem wziętych. Mimo to z zaplanowanych 93 inwestycji wykonano zaledwie 36, a wiele projektów nadal pozostaje w fazie planowania.
REKLAMA
– Nie można mówić o porażce, ponieważ mistrzostwa się odbędą. Nie zrealizowano pewnych rzeczy, a to może nawet i lepiej. Brazylia posiada bogactwo w postaci bioróżnorodności i działania gospodarcze zaburzały to środowisko. Korzyści nie do końca możemy policzyć, ponieważ wizerunek jest niemierzalny, a przynosi zyski – tłumaczył dr Krzysztof Księżopolski.
PR24/Grzegorz Maj
REKLAMA