Holendrzy bez porażki, Chorwaci zawiedli
Reprezentacja Holandii pokonując drużynę Chile 2:0 (0:0) w ostatniej kolejce fazy grupowej, zapewniła sobie awans do 1/8 finału brazylijskiego mundialu z pierwszego miejsca. Ekipa z Ameryki Południowej, mimo porażki, również uzyskała promocję do dalszych gier.
2014-06-24, 10:50
Posłuchaj
Spotkanie grupy B między Holandią a Chile nie było porywającym widowiskiem. Najciekawszym momentem pierwszej odsłony meczu była indywidualna akcja Arjena Robbena z 40.minuty – zawodnik Bayernu Monachium po długim rajdzie jednak minimalnie chybił.
Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się, a piłkarze operowali głównie w środkowej części boiska. Różnicę w spotkaniu zrobili zmiennicy w talii Louisa Van Gaala – w 76. minucie Wesleya Sneijdera zmienił Leroy Fer, który chwilę później pokonał Claudio Bravo. Wynik ustalił w drugiej minucie doliczonego czasu gry Memphis Depay, wykorzystując genialne podanie Robbena.
Mecz o „pietruszkę”
Hiszpanie – ustępujący mistrzowie świata – po dwóch druzgocących porażkach, w meczu z Australią walczyli o zachowanie twarzy. Podopieczni Vincente Del Bosque pewnie pokonali „Kangury” 3:0 (1:0). Bramki dla ekipy z Półwyspu Iberyjskiego strzelili David Villa, Fernando Torres i Juan Mata. Drużyna z Antypodów również pożegnała się z brazylijskim turniejem po fazie grupowej.
GRUPA B
1. Holandia – awans do 1/8 finału
REKLAMA
2. Chile – awans do 1/8 finału
3. Hiszpania
4. Australia
Australia – Hiszpania 0:3 (0:1)
REKLAMA
Holandia – Chile 2:0 (0:0)
Chorwaci sprowadzeni na ziemię
Zawodnicy z Półwyspu Bałkańskiego musieli pokonać Meksyk, aby awansować z grupy A do kolejnej fazy turnieju. Przez większość meczu spotkanie było bardzo wyrównane. Jednak w drugiej części gry podopieczni Miguela Herrery pokazali, kto zasłużył na wyjście z grupy. Po interesującym widowisku Meksyk pokonał Chorwację 3:1 (0:0).
W 65. minucie po raz kolejny na brazylijskim mundialu główną rolę zagrał sędzia spotkania. Po uderzeniu Andresa Guardado piłkę ręką wybił Darijo Srna, ale arbiter z Uzbekistanu – Ravshan Irmatov – nie wskazał jednak na „wapno”.
To wydarzenie nie podłamało jednak Meksykanów, którzy konsekwentnie szturmowali bramkę strzeżoną przez Stipe Pletikosę. Po rzucie rożnym w 72. minucie piłkę do siatki skierował Rafael Marquez. Szanse Chorwatów na awans ostatecznie przekreślił trzy minuty później Guardado, a w 82. minucie graczy z Półwyspu Bałkańskiego dobił Javier Hernandez.
REKLAMA
Podopieczni Niko Kovaca zdołali odpowiedzieć jeszcze honorowym trafieniem Ivana Perisicia, ale na więcej goli zabrakło czasu. W ostatnim fragmencie gry boiskową głupotą „popisał się” Ante Rebić, który bezpardonowo zaatakował swojego rywala, za co został ukarany czerwoną kartką.
Brazylia nadal bez porażki
Gospodarze turnieju do meczu z Kamerunem przystępowali po zwycięstwie nad Chorwacją i remisie z Meksykiem. Choć Brazylijczycy pokonali drużynę z Afryki 4:1 (2:1), wygrana zawodnikom grającym pod wodzą Luiza Felipe Scolariego nie przyszła łatwo.
Wynik spotkania otworzył w 17. minucie ulubieniec brazylijskiej publiczności – Neymar. Gol zawodnika Barcelony był już setnym trafieniem podczas tegorocznych mistrzostw świata. Kameruńczycy, mimo że już przed meczem z Canarinhos pożegnali się z marzeniami o grze w 1/8 finału, w 26. minucie niespodziewanie doprowadzili do wyrównania. Julio Cesar został pokonany przez Joela Matipa.
Jednak na więcej goli zawodnikom z Czarnego Lądu nie starczyło umiejętności i w dalszej części gry trafiali już tylko Brazylijczycy. W 35. minucie swoją czwartą bramkę w turnieju strzelił Neymar, a po przerwie Charles Itandje kapitulował po uderzeniach Freda i Fernandinho.
REKLAMA
GRUPA A
1. Brazylia – awans do 1/8 finału
2. Meksyk – awans do 1/8 finału
3. Chorwacja
4. Kamerun
REKLAMA
Kamerun – Brazylia 1:4 (1:2)
Chorwacja – Meksyk 1:3 (0:0)
W 1/8 finału Brazylijczycy zagrają z reprezentacją Chile (28 czerwca, godz. 18.00), a w meczu niepokonanych dotychczas drużyn Holandia zmierzy się z Meksykiem (29 czerwca, godz. 18.00).
W codziennym studiu mundialowym Polskiego Radia 24 analiza spotkań grup A i B. Zapraszamy do odsłuchania audycji Wojciecha Łasickiego!
REKLAMA
PR24/Mateusz Patoła
REKLAMA