Aktualne wydarzenia z kraju i ze świata komentuje Robert Walenciak

Posłuchaj

30.06.2014 Robert Walenciak „Ludzie, którzy byli sympatykami Platformy, teraz się wycofują i nie pójdą głosować.”

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Według najnowszego sondażu, Prawo i Sprawiedliwość ma 32 proc. poparcia, a na Platformę Obywatelską zagłosowałoby 24 proc. Polaków. Politycy PiS podkreślają, że sukces jest efektem ich ciężkiej pracy, a planowana przez Jarosława Kaczyńskiego inicjatywa w sprawie jedności prawicy, może jeszcze poprawić wyniki partii.

– To nie jest efekt ciężkiej pracy, tylko ewidentnie skutek nagrań, które zostały opublikowane. Mimo, że premier Tusk wyszedł z tej awantury w miarę obronną ręką, przegrał bitwę, ale wycofał się bez popłochu, to Polacy tracą zaufanie do Platformy. Te taśmy pokazały słabość państwa – podkreślał w PR24 Robert Walenciak.

Janusz Korwin-Mikke w koalicji?

Partię Janusza Korwin-Mikkego popiera 11 proc. wyborców, czyli o jeden punkt procentowy więcej, niż w poprzednim badaniu. Czy w przypadku wygrania wyborów partię Jarosława Kaczyńskiego, Nowa Prawica zgodzi się wejść w koalicję z PiS-em?

– Jarosław Kaczyński mówił, że nigdy nie będzie w koalicji z Lepperem, Giertychem, że nie będzie premierem, póki jego brat jest prezydentem. Dla PiS-u nie ma złych koalicjantów. Gdyby była taka potrzeba, to Kaczyński wszedłby w koalicję nawet z Tuskiem i zręcznie by to wyborcom wytłumaczył. Natomiast mam wątpliwości, czy Janusz Korwin-Mikke skoczyłby ochoczo w ramiona Kaczyńskiego. On wyżej ceni sobie własne zdanie, niż polityczne manewry – stwierdził Komentator PR24.

Przyszłość Platformy Obywatelskiej

Afera taśmowa odebrała Platformie kolejnych zwolenników. To tylko pogorszyło sytuację partii rządzącej, która już od dłuższego czasu stopniowo traciła poparcie. Jeśli taka tendencja się utrzyma, to w kolejnych wyborach parlamentarnych nie będzie miała szans na utrzymanie się przy władzy. Jakie są możliwe scenariusze dla PO?

– Osłabiona Platforma na pewno spojrzy innym okiem na lewicę. Zawsze może też pęknąć. Dużo mówi się o partii prezydenckiej, która może funkcjonować jedynie na gruzach partii Donalda Tuska. W poprzednich wyborach platforma miała ponad 40 proc. głosów, więc, de facto, straciła niemal połowę zwolenników. Ale topnieje powoli, to nie są skokowe spadki – powiedział Robert Walenciak.

Anna Mikołajewska