Rekordowe półrocze w podkarpackich strefach ekonomicznych

Jak podkreślił Maciej Ślęzak, dyrektor tarnobrzeskiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu, która zarządza Tarnobrzeską SSE, najwięcej spośród 39 zezwoleń otrzymali inwestorzy w Polsce wschodniej - w woj. podkarpackim, lubelskim i podlaskim.

Kluczowa zmiana prawa
- Na pewno ma to związek ze zmianą zasad udzielania pomocy publicznej, co nastąpiło od 1 lipca. Po tej dacie ograniczeniu uległa wysokość maksymalnej dopuszczalnej intensywności pomocy dla większości regionów naszego kraju, zmiany te nie objęły właśnie województw wschodnich - dodał.
Zgadza się z nim Krzysztof Ślęzak, dyrektor mieleckiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu, która zarządza SSE w Mielcu. W tej strefie w ciągu 6 miesięcy wydano łącznie 42 zezwolenia, z czego 33 na Podkarpaciu oraz 6 w woj. lubelskim.
- Firmy, które otrzymały zezwolenia działają w takich branżach jak m.in. lotnictwo, motoryzacja, obróbka metalu, przetwórstwo tworzyw sztucznych, przemysł farmaceutyczny i spożywczy - dodał.

Zaczyna się hossa

Dyrektorzy podkarpackich SSE zgodnie podkreślają, że drugie półrocze na pewno nie będzie tak dobre, jak pierwsze. Choć, jak przyznaje K. Ślęzak, już prowadzi on rozmowy z czterema nowymi inwestorami. - Mam nadzieję, że we wrześniu będę mógł im wręczyć zezwolenia na prowadzenie działalności w mieleckiej strefie - powiedział.
Według dyrektorów, na Podkarpaciu tegoroczny boom na inwestycje w SSE będzie odczuwalny dopiero za ok. dwa lata. - Szczególnie będzie widoczny na rynku pracy - zgodnie przyznają.
Z tak dużej liczby zezwoleń w strefach zadowolone są też podkarpackie samorządy, w których działają podstrefy. Jednym z nowych inwestorów w przemyskiej podstrefie tarnobrzeskiej SSE jest firma Tandem Wind Power, która kosztem ponad 17 mln zł uruchomi produkcję miniturbin wiatrowych.
PAP, abo